Maj

(A ten smak zostanie tam

Słodko górski jak przelotny maj)

Potargał wiatr

Spadły wszystkie z drzewa liście

Czy to znak, ze już nie zdarzy się to samo jeszcze raz

Powieki ciężkie gdy

Powracam znowu tam

Gdzie kiedyś piękniej

Było pełniej razem

Nie wiem już, co stało się nam

Burzowa chmura oblewa dach

A ten smak zostanie tam

Słodko gorzki jak przelotny maj

Lećmy gdzieś gdzie nie ma nas

Bilet w jedną stronę na tyle mnie stać

A ten smak zostanie tam

Słodko gorzki jak przelotny maj

(nie wiem już)

Wspomnienie dręczy mnie

Jak mogło zdarzyć się

Codziennie chodzisz mi po głowie ranem

Coraz bardziej, tęsknie za nocami w niebie

Gdzie kiedyś piękniej, było pełniej razem

Nie wiem już, co stało się nam

Burzowa chmura oblewa dach

A ten smak zostanie tam

Słodko gorzki jak przelotny maj

Lećmy gdzieś gdzie nie ma nas

Bilet w jedną stronę na tyle mnie stać

A ten smak zostanie tam

Słodko gorzki jak przelotny maj

(nie wiem już)

(Uuuuuuu)(uuuuuuuu)

A ten smak zostanie tam

Słodko gorzki jak przelotny maj

Lećmy gdzieś, gdzie nie ma nas

Bilet w jedną stronę na tyle mnie stać

A ten smak zostanie tam

Słodko gorzki jak przelotny maj