Mur

Chciałbym być gdzieś, ale mnie nie ma już

Ja muszę mieć zakryty suto stół

Wyrównać się ze światem pół na pół

Zapomnieć jak zamiast domu zbudowałaś mur

Ta historia miała miejsce w mieście które znasz

18 lat spędzonych w tłumie, każdy pewny swoich prawd

Pisane niby wierszem piękne słowa

Prawda taka, że polotu brak

Wiruje świat, a my za nim do nieboskłonu

Jeszcze dziewięć lat

Chciałbym być gdzieś, ale mnie nie ma już

Ja muszę mieć zakryty suto stół

Wyrównać się ze światem pół na pół

Zapomnieć jak zamiast domu zbudowałaś mur

Chciałbym być gdzieś, ale mnie nie ma już

Ja muszę mieć zakryty suto stół

Wyrównać się ze światem pół na pół

Zapomnieć jak zamiast domu zbudowałaś mur

Pstryknięcie palców odbija się od pustych ścian

Na horyzoncie powiewa już kilka białych flag

Wyciągam ręce po swoją szansę

Brakuje centrymetr przecinek dwa

Rozegram lepiej w przyszłej turze

Teraz ruch rozjuszył burzę

Kość dała wynik na strzał

Chciałbym być gdzieś, ale mnie nie ma już

Ja muszę mieć zakryty suto stół

Wyrównać się ze światem pół na pół

Zapomnieć jak zamiast domu zbudowałaś mur

Chciałbym być gdzieś, ale mnie nie ma już

Ja muszę mieć zakryty suto stół

Wyrównać się ze światem pół na pół

Zapomnieć jak zamiast domu zbudowałaś Mur

Chciałbym być gdzieś

Ale mnie tu nie ma już (nie ma już, nie ma)

Muszę Ciebie mieć (Muszę Ciebie mieć, muszę Ciebie mieć)

Muszę

Ciebie Mieć

Chciałbym być gdzieś, ale mnie nie ma już

Ja muszę mieć zakryty suto stół

Wyrównać się ze światem pół na pół

Zapomnieć jak zamiast domu zbudowałaś mur

Chciałbym być gdzieś, ale mnie nie ma już

Ja muszę mieć zakryty suto stół

Wyrównać się ze światem pół na pół

Zapomnieć jak zamiast domu zbudowałaś mur

Ooo

Chciałbym być gdzieś, ale mnie nie ma już

Ja muszę mieć zakryty suto stół

Wyrównać się ze światem pół na pół

Zapomnieć jak zamiast domu zbudowałaś Mur

Ooo

Chciałbym być gdzieś