歌詞

Ay, hm Yo, yo, yo, yo, yo Haha Jestem jedynakiem i bałagan w szafie mam W sumie niewiele potrafię, ale dam sobie radę Szukam mebli na IKEA.com Mierzę telefonem ścianę i podłogę, a potem skręcam szufladę Sprawdzam twardość materaca, no bo będę na nim kaca Często chował pod kołdrą, pijąc browar z limonką A moja mama i tata będą chcieli, żebym wracał Ale muszę dorosnąć, ale muszę... Rozpalić ognisko samemu, spakować walizkę, dyplomy, ay Stanąć po środku salonu i zjarać dwa duże gibony Wziąć chłopaków na domówkę, ugotować parówkę... na śniadanie Zaprosić na noc jakąś dupkę i wymienić żarówkę Zrobić pranie samemu choć raz No bo zawsze miałem, ay, życie ułożone jak na półce Choć raz za gaz zapłacić na czas I oddzielić plastik od szkła i papieru Spraw wielu, takich jak te pewnie nie ogarnę Ale w sumie czemu się martwię, niepotrzebnie Przecież jakoś to będzie, przecież jestem już duży Co to odkurzyć meble dla gościa, który zamiata, gdy leży do góry pępkiem? M.A.T. czyli Mata, zapraszam z wódką i skrętem, ay Wczoraj wielka willa, dziś z wielkiej płyty mały blok 33 metry na wynajem Za pieniądze z wielkiej płyty, no a nie od mojej mamy, bo... Ile, kurwa, można być bananem? Wczoraj wielka willa, dziś z wielkiej płyty mały blok 33 metry na wynajem Za pieniądze z wielkiej płyty, no a nie od mojej mamy, bo...
Writer(s): Jean Luc Sebastien Cange, Michal Matczak, Sefkan Dul Lyrics powered by www.musixmatch.com
instagramSharePathic_arrow_out