S11 FREESTYLE

Yeah, czuję się jak Erling Haaland

Bo wchodzę do klubu, przepuszcza mnie bramkarz

Nieważne co zrobię, będą bili brawa mi

Czerwone gały, ale to nie Cannabis

Nikt Cię tu nie zna, więc nie możesz z nami być

Mogłem już dawno pozjadać tu wszystkich

Ja nie tykam świni, choć nie jestem z Arabii

Gadali, potem sami się poskładali

Jak byłem na dnie to nikogo nie było

A teraz chcą żebym pomagał im

Mordo, popatrz na drip ty

Co najwyżej możesz buty zawiązać mi

Nie pokazujcie mi nutek

Bez odsłuchania, każda to skip

S11 z moim ziomem robię swervin'

Jestem Batman szukam zemsty

Mam tylko jeden mindset nie porzucam go w weekendy

Zrobić tyle siana żeby nie płacić za błędy

Boże, Boże broń tych co chcą ze mną problemy

Zawsze chciałem spokój, a w tej branży nie ma kiedy

Zakładam nowy polar może on mnie uleczy

Ciągle gonię dolar wszystko robię razy cztery

(Bango Balenci, let's go!)

Zrobiłem taki ruch, że żeby dogonić muszą biegać

Bango wave ta fala taka duża nie do uniknięcia

Mam czarne okulary moich oczu nie widać na zdjęciach

Mam czarno-biały fit, yeah, yeah, jestem jak zebra

Wszystko pokręcone moje życie karuzela

Chcę zrobić porządek, a bałagan mam w DM-ach

Ona wysyła zdjęcia, zanim powiedziałem: "siema"

Nic dla Ciebie nie mam...

S11 z moim ziomem robię swervin'

Jestem Batman szukam zemsty

Mam tylko jeden mindset nie porzucam go w weekendy

Zrobić tyle siana żeby nie płacić za błędy

Boże, Boże broń tych co chcą ze mną problemy

Zawsze chciałem spokój, a w tej branży nie ma kiedy

Zakładam nowy polar może on mnie uleczy

Ciągle gonię dolar wszystko robię razy cztery