가사

Joł (straight fire) Znam się z nią, znam z nim, znam z tamtą Nie ma ich, więc piję dziś z barmanką Wiem jak zacząć, nie chcę się hajtnąć Ona jest ciacho, młoda Agnieszka Maciąg Czas zwijać flanką, bo do drzwi mam transport Dwie rude, Darude chyba Sandstorm Żadnych zmian ziom, idź znajdź kantor Pizga w cabrio i pizda w radio Kinga z Sandrą i Galardo GoPro Black mam i nagram to Zwijam banknot, litr z samarką To brzmi jak Bangkok Daj kartę, daj pin, daj hasło Płonie gram sativa, auto Spijam kaszląc i wbijam w szlafrok Bo mi dzisiaj sprzyja Maslow Randki z Inez Czarny Guinness Szachy, grill, fajki Cash, big deal, lil' stress Inni, inni, pierdol Tłumaczą winni, więc żadnych hiperbol Ergo, za brudy dupy zerwą Na hajs brudny nie pomoże Perwoll Z resztą, wiesz co, to nie na moje nerwy Towar koszerny, w chuju mam werdykt To nie konserwy, byś wciskał zęby Widzimy się w klubie Energy Gram w to, choć to nie Tekken Łapie go jak wędkę, ma dwuręczny backhand Robiła tak przedtem, dziś trzęsie gettem W oczach ma rentgen, w dłoniach lornetę Więc jak radzi Men's Health do shopping center Przyłoży kartę, ja wcisnę enter A może nagle ona kliknie escape I na OnlyFansie wyląduje mój sex tape? Randki z Inez Czarny Guinness Szachy, grill, fajki Cash, big deal, lil' stress W kiermanach szmer, podobno życie nie fair Kelner ze szkłem, rekiny wyszły na żer Zło będzie złem, spore są ilości zer Nie śpię, dalej brnę, coś puszczę przed snem Nie robię przerw, a ty wyjdź z psem Wieczorny blend w RMF FM Cyknij mi mem MMS-em Błyszczę jak góra PLN Bo wałki turlam jak PZPN Dawaj po pianę na CPN Jest nad ranem, a ja kurwa best again Mamy dziś jakiś jeszcze cel, naturelle elle est belle Well naturelle elle est belle Randki z Inez Czarny Guinness Szachy, grill, fajki Cash, big deal, lil' stress
Writer(s): Pro8l3m Lyrics powered by www.musixmatch.com
instagramSharePathic_arrow_out