Songteksten

Cztery pokoje, cztery pokoje, pokażę wszystko wam dopóki jeszcze mogę stać Cztery pokoje, cztery pokoje, pokażę wszystko wam póki jeszcze prosto stoję Polacy są tak agresywni, a to dlatego, że nie ma słońca Nieomal przez siedem miesięcy w roku, a lato nie jest gorące Tylko zimno i pada, zimno i pada na to miejsce w środku Europy Gdzie ciągle samochody są kradzione, a waluta to polski złoty Samochody to nie Ruscy kradną tylko robią to właśnie Polacy Policja znajduje jeden na sto, natomiast dużą część owoców pracy Pożera aparat administracyjno-urzędniczy Socjalizm totalitarny zmienił się w koncesyjno-etatystyczny To dziś jest dzień, ostatni dzień, haha Zarazem pierwszy dzień reszty życia twojego Cztery pokoje, cztery pokoje, pokażę wszystko wam dopóki jeszcze mogę stać Cztery pokoje, cztery pokoje, pokażę wszystko wam póki jeszcze prosto stoję Biurokracja od czasu upadku komuny rozrosła się trzykrotnie Z tą różnicą, że zamiast jednej stanowiska obsadzają cztery partie Pieniądze zasadniczo to samo w ramach jednego modelu, tak Władza, korupcja i kłamstwa prowadzą najlepiej do celu A różnica, że jedni mówią, że PRL była cool, a drudzy, że nie I że jedni mówią, że pewno Boga nie ma, a drudzy mówią, że jest Ale zasadniczo to jest jedna formacja nad wyraz pasożytnicza Takie dwie strony jednej chorągiewki tak tutaj zazwyczaj naliczam Cztery pokoje, cztery pokoje, pokażę wszystko wam dopóki jeszcze mogę stać Cztery pokoje, cztery pokoje, pokażę wszystko wam póki jeszcze prosto stoję To dziś jest noc, haha, ostatnia noc Zarazem pierwsza noc reszty życia mojego Cztery pokoje, cztery pokoje, pokażę wszystko wam dopóki jeszcze mogę stać Cztery pokoje, cztery pokoje, pokażę wszystko wam póki jeszcze prosto stoję Na przykład w cenie benzyny 70 procent to podatek Na utrzymanie tej hydry nienasyconej, ich dzieci, żon i matek I właściwie kto wódki nie pije ten jest wywrotowcem, tak Świadomie uszczuplającym dochody państwa bezideowcem Przez siedem lat zbudowano w Polsce 19 kilometrów autostrady Los Angeles ma około dwudziestu, a Warszawa ponad siedmiuset radnych Polacy mają depresję totalną, dlatego, że nie ma słońca Przez siedem miesięcy w roku, a lato bywa czasem nie gorące Cztery pokoje, cztery pokoje, pokażę wszystko wam dopóki jeszcze mogę stać Cztery pokoje, cztery pokoje, pokażę wszystko wam póki jeszcze prosto stoję Polscy piłkarze nie strzelili od kilkuset minut gola To stan na kwiecień 2000 i zakończona moja rola To była bardzo gruba Lola, pozdrowienia dla pana Konopki I jego wspólnika Gawdzika, o losie słodki
Writer(s): Kazimierz Piotr Staszewski, Piotr Wlodzimierz Wieteska Lyrics powered by www.musixmatch.com
instagramSharePathic_arrow_out