Muziekvideo

Muziekvideo

Credits

PERFORMING ARTISTS
Coma
Coma
Vocals
PRODUCTION & ENGINEERING
Tomasz Zalewski
Tomasz Zalewski
Producer

Songteksten

Biegnę bo nie mogę się zatrzymać,
Moje ciało jak maszyna
Bez kontroli śmiało goni.
Myśli, które przemkną poprzez głowę
Jak powierzchnia supernowej
Zapalają się gwałtownie.
Rany, ratuj!
Łatwopalne magazyny,
Rany, ratuj!
Składy amunicji,
Ratuj!
Fajerwerków i benzyny,
Rany ratuj
Przeciwpożarowe pogotowie
W głowie.
Była tu przed chwilą, usta szminką
Na czerwono krwisto
Zapewniały mnie na przyszłość.
Zapach się ulotnił
Oto ogień strawił w nocy wszystko,
Sterta serc, pogorzelisko.
Rany, ratuj!
Łatwopalne magazyny,
Rany, ratuj!
Składy amunicji,
Ratuj!
Fajerwerków i benzyny,
Rany ratuj
Przeciwpożarowe pogotowie
W głowie.
Trudna ruda dola ma
Trudna ruda dola ma
Da, da, da dana mi ruda nać
Dola ruda.
Ruda dola.
Da, da, da dana mi ruda nać
Dola ruda.
Ruda dola.
I mocniej zanim stracę oddech
Napiąć się, wypełnić ogniem,
Zmieniam w żywą się pochodnię.
Mocniej żyję, czuję mocniej pragnę,
Ale więcej płacę,
Płonie wszystko czego dotknę.
Rany, ratuj!
Łatwopalne magazyny,
Rany, ratuj!
Składy amunicji,
Ratuj!
Fajerwerków i benzyny,
Rany ratuj
Przeciwpożarowe pogotowie
W głowie.
Trudna ruda dola ma
Trudna ruda dola ma
Da, da, da dana mi ruda nać.
Dola ruda.
Ruda dola.
Da, da da dana mi ruda nać
Dola ruda.
Ruda dola.
Written by: Coma
instagramSharePathic_arrow_out

Loading...