Teledysk

Dostępny w

Kredyty

PERFORMING ARTISTS
KęKę
KęKę
Performer
COMPOSITION & LYRICS
Agnieszka Tatarek
Agnieszka Tatarek
Composer
Piotr Siara
Piotr Siara
Lyrics

Tekst Utworu

Jestem młody, niegłupi, obrotny i zdolny Czego mam niby żałować? Stoję przed lustrem, trzymam głowę do góry Myślę: "Zrobiłeś to chłopak" Nie chcę za to nikogo już dłużej przepraszać Że jestem dowodem, że można Wiem, że świeci nam wszystkim słońce na ziemi Wierzę, że możesz się ogrzać Pamiętam jak debiut mi wybuchł nad Polską Każdy się pytał: "Co to za kolo?" Gość ma trzy dychy, gadkę radomską Gębę tak swojską, do tego to były listonosz Wszedłem na ostro, trafiłem mocno do typów, no homo KęKi - prawdy apostoł, nadal ją głoszę, z tym, że radosną jak lololol Typy - znałem ich z kaset, teraz byliśmy na "mordo" Bez przymilanek, nie jestem klakier, Wiesz jak jechałem, solo to solo, raczej Dostałem za pasję swą papier, wtedy myślałem, że sporo Dzisiaj jak liczę, Czasem lepszy mam weekend niż hajs za tę płytę, jest spoko Pozdrawiam PROSTO, Z nimi zawsze w porządku, chociaż już działam pod sobą Drogi się czasem rozchodzą, inni różnie to znoszą Nie myślę o tym, bo po co? Jestem młody, niegłupi, obrotny i zdolny Czego mam niby żałować? Stoję przed lustrem, trzymam głowę do góry Myślę: "Zrobiłeś to chłopak" Nie chcę za to nikogo już dłużej przepraszać Że jestem dowodem, że można Wiem, że świeci nam wszystkim słońce na ziemi Wierzę, że możesz się ogrzać Jest drugi krążek, on miał wyjaśnić sytuację Zawsze ten drugi jest testem (testem tu) Wszedłem tak mocno w tę branżę, Choć wszędzie wiraże, to jestem (jestem tu) Zaczął się wtedy odzywać każdy festiwal od rapu Nie gram już pierwszy, a później, Uśmiech na buźce, witamy w czołówce w tym kraju Dzisiaj to śmieszy, Bo często sam proszę "Ty ziomek, jak możesz, to ustaw mnie wcześniej" Wiem, że robię robotę i zawsze jest Ogień, nieważne o której jest wejście Platyny cieszą, Nawet je chwilę zbierałem, później oddałem je wszystkie Wolę momenty z publiką, przez 4 lata - 403 razy na Kempie Ja jestem KęKę i how you doin'? Życie mam dobre i słodkie jak budyń Tupac mi mówił "People be jealous" Lecz "Keep ya head up", tam dzieciak i luzik, bababa (Bababa) Jestem młody, niegłupi, obrotny i zdolny Czego mam niby żałować? Stoję przed lustrem, trzymam głowę do góry Myślę: "Zrobiłeś to chłopak" Nie chcę za to nikogo już dłużej przepraszać Że jestem dowodem, że można Wiem, że świeci nam wszystkim słońce na ziemi Wierzę, że możesz się ogrzać Budzę się rano, nie zerkam już nawet za okno Jaka dziś będę pogoda Wiem, co mam robić i działam dopóki jest chęć i zdrowia Patrzę spokojnie i widzę - dobrze zrobiona robota Ładnie namieszał na scenie ten zwykły chłopaczek z Radomia Co, co, co-oo Co, co, co-oo Co, co, co-oo Co, co, co-oo Jestem młody, niegłupi, obrotny i zdolny Czego mam niby żałować? Stoję przed lustrem, trzymam głowę do góry Myślę: "Zrobiłeś to chłopak" Nie chcę za to nikogo już dłużej przepraszać Że jestem dowodem, że można Wiem, że świeci nam wszystkim słońce na ziemi Wierzę, że możesz się ogrzać
Writer(s): Piotr Siara, Agnieszka Tatarek Lyrics powered by www.musixmatch.com
instagramSharePathic_arrow_out