Teledysk

Kredyty

PERFORMING ARTISTS
Adi Nowak
Adi Nowak
Performer
COMPOSITION & LYRICS
Kornel Barwiński
Kornel Barwiński
Composer
Dominic Buczkowski-Wojtaszek
Dominic Buczkowski-Wojtaszek
Composer
Jan Bielecki
Jan Bielecki
Composer
Adrian Nowak
Adrian Nowak
Songwriter

Tekst Utworu

Placebo, placebo Placebo, placebo Placebo, placebo Nie wiem czy przez pochodzenie, czy przez ex cebulę Ale twojej gadki jak nie kupowałem, tak dziś też nie kupię Mówią, "Jesteś królem", odpowiadam, "Prędzej żulem" Pan sebastian pyta, czy chcę jakiś wpierdol? Mówię, "Nie, dziękuję" Napisałem płytę, dostanę za nią nebulę Lubię twoją minę, kiedy się nią delektujesz Pobudzasz jak burn z redbulem, ostro naprzemiennie z czulem Mi odbija kiedy cię nagą lustruję, rakieto Wbijasz mi do chaty, płać mi cło, na początek starczy joint Nie dajemy szansy mgłom, bo błyszczymy jak milion Seksowna jak honey cocaine, dziecinna jak karny cock To się odbijam od ciebie jak od ściany, jakby squash A twoje melanże to stypy W twojej szklance to siki, w twojej siatce łodygi W twoim blancie trzy czwarte to titi, he Ale luzik, może tu zadziała placebo I ostrzę pazury, miau! I ślinię paluchy i wokół cię owijam E, kochasiu, ślę buziaki, twoja gwiazdeczka, jak shuriken I zaraz się dowiemy czy przyjdzie mi polubić cię, wow Chcę foci kutasów ameb Romantyku, jakie love love? To jest zapomniane, nie wiedziałeś? Chodź pokaże ci czym moja miłość jest (co?) Za każdą następną się kochasiu zajeb Dla ciebie mam snapy w bieliźnie i klaser nudes Wręcz mi bukiet prezerwatyw a nie róż Jestem diabłem, a jak aniołek mam skrzydła Nic nie muszę A chcę mi się bzykać jakbym była stadem much (bzz! Bzzzz!) Moje stogi siana pełne igieł A ty nic nie wywęszyłeś? Słabym jesteś detektywem Mam dla ciebie mały zawód, uwielbiam cię szczuć Najwyraźniej piesku sobie coś wkręciłeś (mmm) Jestem twoim lekiem na całe zło Dawaj swoje krzyże, jestem apteką I wydaje, i wydaje się I wydaje, i wydaje się Jestem twoim lekiem na całe zło Dawaj swoje krzyże, jestem apteką I wydaje, i wydaje się I wydaje, i wydaje się Jestem pokorny, kruchy, skruszony Jak zombie, na prośby głuchy, zielony Dawać mi mózgi Nie chcę małpiszona wyłącznie do kuchni oraz na bedroomy Włosy szarpię jak dziki, mam łeb poryty Bądź na to gotowa, wzywaj security Lubię fajne kobity, z nimi tańce po świty Tatuaże, kolczyki, mordy darcie, skowyty Sobie prać chcę profity, a wam banie Coś tam doradzają stale, nieporadne to typy, łoł Nie do wiary to, jak daliśmy się światu zepsuć Wieku ćwiartka za mną, czuję się jak na półmetku Zestresowany jakbym pytał o chodzenie I mi nie odmawiaj, bo się jeszcze zaczerwienie, jejciu Mądrej fajnie dać się olać Mądrej to i fajnie posłuchać, mądrym ładnie w aureolach A ja głównie dla was granice przesuwam, lecę jak nie Polak Przynajmniej tak sobie wkręcam, moje placebo, wow Jestem twoim lekiem na całe zło Dawaj swoje krzyże, jestem apteką I wydaje, i wydaje się I wydaje, i wydaje się Jestem twoim lekiem na całe zło Dawaj swoje krzyże, jestem apteką I wydaje, i wydaje się I wydaje, i wydaje się
Writer(s): Adrian Nowak, Kornel Barwinski, Jan Bielecki, Agata Dziarmagowska, Dominic Buczkowski-wojtasjek Lyrics powered by www.musixmatch.com
instagramSharePathic_arrow_out