Teledysk

Kredyty

PERFORMING ARTISTS
Maria Peszek
Maria Peszek
Performer
Edek
Edek
Performer
COMPOSITION & LYRICS
Maria Peszek
Maria Peszek
Lyrics
Andrzej Smolik
Andrzej Smolik
Composer

Tekst Utworu

W czwartek z mlekiem Bartek W wannie pełnej mleka całowanie Więc aż żal że słyszę Poprzez mleczną ciszę -Piosenka dla Zenka Serce prawie pęka Ale Bartka w tym mleku zostawiam Wybiegam, przez miasto się przeprawiam Gdyż z Zenkiem muszę się zapoznać Jego dłonie w tłumie innych poznać I już W jakiejś bramie z Zenkiem Śpiewamy piosenkę Zenek pomiął okrutnie mi nową sukienkę I już się zabiera do moich skarpetek Kiedy z za węgła pojawia się Mietek Objawia przecudnej urody napletek Mietek Z rozkosznie kującym zarostem Trochę smutnym wzrokiem I z olbrzymim wzrostem Mietka urok menela ciut mnie onieśmiela Ale w jego oczach totalnie się topię I przez cały miesiąc z Mietkiem Jak z wyrokiem skazana Żyję, na najcudowniejsze na świecie kolana Nie umiem żyć w mono Wybieram stereo A w ogóle lubię Love W Dolby Surround Do you wanna play with me Lost and found Do you wanna play with me Lost and found Z modlitwy do Mietka Wyrywa mnie głos Edka A tak naprawdę nie głos ale brzuch Obleczony w najmiększą na tym świecie skórę Edek przenosi mnie w rozkoszy Himalaje Więc z Edka brzuchem przez blisko rok się nie rozstaję Kolej na wiek Waldka co ma piękne stopy Na których razem wchodzimy do Europy Sylwka którego brwi Otwierają mi kosmosu drzwi I Władka z torsem niczym czekoladka Nie umiem żyć w mono Wybieram stereo A w ogóle lubię Love W Dolby Surround Do you wanna play with me Lost and found Do you wanna play with me Lost and found Nie umiem żyć w mono Wybieram stereo A w ogóle lubię Love W Dolby Surround Do you wanna play with me Lost and found Do you wanna play with me Lost and found
Writer(s): Andrzej Smolik, Maria Teresa Peszek Lyrics powered by www.musixmatch.com
instagramSharePathic_arrow_out