Wyroslem na blokach

Media mówią o edukacji, mnie uczyły osiedlowe ławki Ciągły orient na obserwacji, do biegu zmuszali policjanci Mimo, że byłem słaby z matmy, liczę pieniądze lepiej niż banki Z biologii też dobry nie byłem A na trawie znam się lepiej niż botanik Wyrosłem na blokach, ja sobie radę dam Tu gdzie przemoc i towar, hajs robi się sam Wyrosłem na blokach, ja sobie radę dam Tu gdzie przemoc i towar, hajs robi się sam Z nieba żar, z nieba żar, z nieba żar Blok jest gorący, oparzyć się łatwo Radę dam, radę dam, radę dam Choć krzyżyk na mnie już nieraz stawiano Z nieba żar, z nieba żar, z nieba żar Blok jest gorący, oparzyć się łatwo Radę dam, radę dam, radę dam Choć krzyżyk na mnie już nieraz stawiano To system ma zawsze rację Jak im nie pasujesz to cię wyślą na wakacje Patologia z bloków, od razu trudniej na starcie Wystarczy, że koronny na ciebie pokaże palcem Nie mów mi jak mam żyć, ja swoje prawa znam Dzisiaj ja, jutro ty, wystarczy, że nakaz ma Wyrosłem na blokach, ja sobie radę dam Tu gdzie przemoc i towar, hajs robi się sam Wyrosłem na blokach, ja sobie radę dam Tu gdzie przemoc i towar, hajs robi się sam Z nieba żar, z nieba żar, z nieba żar Blok jest gorący, oparzyć się łatwo Radę dam, radę dam, radę dam Choć krzyżyk na mnie już nieraz stawiano Z nieba żar, z nieba żar, z nieba żar Blok jest gorący, oparzyć się łatwo Radę dam, radę dam, radę dam Choć krzyżyk na mnie już nieraz stawiano (Z nieba żar, z nieba żar, z nieba żar) (Radę dam, radę dam, radę dam) Wyrosłem na blokach, ja sobie radę dam Tu gdzie przemoc i towar, hajs robi się sam Z nieba żar, z nieba żar, z nieba żar Blok jest gorący, oparzyć się łatwo Radę dam, radę dam, radę dam Choć krzyżyk na mnie już nieraz stawiano Z nieba żar, z nieba żar, z nieba żar Blok jest gorący, oparzyć się łatwo Radę dam, radę dam, radę dam Choć krzyżyk na mnie już nieraz stawiano