Teledysk

Dostępny w

Kredyty

PERFORMING ARTISTS
sanah
sanah
Vocals
COMPOSITION & LYRICS
sanah
sanah
Composer
Jakub Galinski
Jakub Galinski
Composer
Magdalena Wójcik
Magdalena Wójcik
Songwriter
PRODUCTION & ENGINEERING
Jakub Galinski
Jakub Galinski
Producer
Jacek Gawlowski
Jacek Gawlowski
Mastering Engineer

Tekst Utworu

Wiem już, miejsca nie zagrzeje tu No cóż, szkoda, tylko rendez-vous Mam luz, bajka to nie moja przecież To nie ja, to, to nie ja Wiesz co, miałam bzika, ale mi przeszło Jak deszczowe chmury odeszło Czemu tę iskierkę ciągle w oczach mam W oczach mam Dejà vu, dejà vu mam dziś Chyba mi, chyba mi ciut wstyd Dejà vu, dejà vu Ach te Twoje oczy, w nich gubiłam sie nieraz Twoje oczy, ach zielone oczy To był maj, a ten dotyk działał jak narkotyk A mi żal tylu nocy, tych majowych nocy mi żal Lecz po cichu Pomyśl o mnie, please Kiedy innej dasz Twoje oczy, te zielone oczy jej dasz Ktoś mi szepnął kilka słówek A ja w tym już się trochę gubię I znów dziś w oczy moje patrzę I gdzie ten blask, gdzie, gdzie ten blask Dejà vu, dejà vu mam dziś Chyba mi, chyba mi ciut wstyd Dejà vu, dejà vu Ach te Twoje oczy w nich gubiłam sie nieraz Twoje oczy, ach zielone oczy To był maj, a ten dotyk działał jak narkotyk A mi żal tylu nocy, tych majowych nocy mi żal Lecz po cichu Pomyśl o mnie, please Kiedy innej dasz Twoje oczy, te zielone oczy jej dasz Halo? No siema Nie, spoko, spoko, yyy Tak naprawdę krót-krót-krótka sprawa, yyy Ja już yyy, pierdole, serio No Nie mam siły już po prostu, także... No gadaliśmy o tym milion razy I serio, nie mam, nie mam ochoty, Na razie Ach te Twoje oczy, w nich gubiłam sie nieraz Twoje oczy, ach zielone oczy To był maj, a ten dotyk działał jak narkotyk A mi żal tylu nocy, tych majowych nocy mi żal Lecz po cichu Pomyśl o mnie, please Kiedy innej dasz Twoje oczy, te zielone oczy jej dasz
Writer(s): Dawid Henryk Podsiadlo, Jakub Galinski, Magdalena Wojcik, Sanah Lyrics powered by www.musixmatch.com
instagramSharePathic_arrow_out