Teledysk

Dostępny w

Kredyty

PERFORMING ARTISTS
Gruby Mielzky
Gruby Mielzky
Vocals
The Returners
The Returners
Performer
COMPOSITION & LYRICS
Michal Chwialkowski
Michal Chwialkowski
Composer
Michal Harmacinski
Michal Harmacinski
Composer
Tomasz Mielewski
Tomasz Mielewski
Songwriter
PRODUCTION & ENGINEERING
The Returners
The Returners
Producer
Michal Chwialkowski
Michal Chwialkowski
Producer
Michal Harmacinski
Michal Harmacinski
Producer

Tekst Utworu

Czas, by wbić wyższy level Wróg ostre kły ma, by gryźć nimi glebę Jak na plecach psy nie naciśnij na hebel Znamy biedę, sami goniliśmy za chlebem Cel obrany jeden, żeby wbić wyższy level Wróg ostre kły ma, by gryźć nimi glebę Jak na plecach psy nie naciśnij na hebel Znamy biedę, sami goniliśmy za chlebem Cel obrany jeden, żeby wbić wyższy level Za dzieciaka babka Przemka kupowała drzewka szczęścia Stawiała je po szafkach mówiąc, że to wielki sens ma Od dekady wnuk już w piachu, chłopom wokół serce pęka Ja w szoku stoję, myśląc los to jedna wielka gierka Siedzę z ziomkiem, gramy w Quake'a I przysięgamy sobie, że nas jeszcze każdy z getta zapamięta Choć ścieżka bywa kręta, mamo, pragnę, byś wszechświat trzymała w rękach Więc spędzam czas na rymach o klęskach i o zwycięstwach Leję na całą planszę, tak nauczył Postal Siedziałem w tym od zawsze, znam już ulic posmak Niejeden chciał stąd zwijać, ale kusi zostać I latami rozkminia, co wyrzuci kostka Goniłem to jak jiggy floppę z fury na miasto Potem zerwałem się z łańcucha, jak Mokujin, czy Django Nie będę duży, będę wielki, pora opuścić bagno Na starcie nikt nie wbił HESOYAM, więc nie było nam łatwo Rewir, co ze mną chleje, zna tylko Vienio, Pele Mówią, "Nie ma opcji, Mielon, żebyś przejął scenę" Czas, by wbić wyższy level Wróg ostre kły ma, by gryźć nimi glebę Jak na plecach psy nie naciśnij na hebel Znamy biedę, sami goniliśmy za chlebem Cel obrany jeden, żeby wbić wyższy level Wróg ostre kły ma, by gryźć nimi glebę Jak na plecach psy nie naciśnij na hebel Znamy biedę, sami goniliśmy za chlebem Cel obrany jeden, żeby wbić wyższy level Za dzieciaka biegnąc, żeby starym obstawić lotka Snuliśmy plany, jak wydamy to i co nas nie spotka Kiedy wygramy, choć do rondla zawsze było co wsadzić Chciałem kompa, na nim podkład, żeby spisać nocami Mój każdy zamysł, nie martwi mnie już po kim mam sztany I której marki, i czy z rodzicami miałem wakacje na Bali Jestem twardy, nie są w stanie mnie zranić Pochodzę z bramy, gdzie na starcie każdy z nas był przegrany Całe życie w podziemiu jak Dig Dug, 24 ciskam jak w Pelicans Ingram Poślubiłem grę śliczną, jak Nicole Kidman I albo stojąc w stringach przyzna, że kładę jak nikt z was Albo to wygram sam i pójdę dalej spać na wydmach Przyciągnę sukces tu do siebie, jak Scorpion na linie Choć w życiu sporo dni jak Eddy Gordo przetańczyłem Zanim odejdę i nie wrócę, zanim czas upłynie Wbiję level, by reszcie podnieść poprzeczkę wyżej Mówili, "Jesteś rookie, jakie półki z twoją ksywą?" Japa jeden z drugim, trzymaj piwo Czas, by wbić wyższy level Wróg ostre kły ma, by gryźć nimi glebę Jak na plecach psy nie naciśnij na hebel Znamy biedę, sami goniliśmy za chlebem Cel obrany jeden, żeby wbić wyższy level Wróg ostre kły ma, by gryźć nimi glebę Jak na plecach psy nie naciśnij na hebel Znamy biedę, sami goniliśmy za chlebem Cel obrany jeden, żeby wbić wyższy level To moja misja, wierzę w to, jak nigdy przedtem Gdy mówię kim byłem nie mówię szeptem Wystarczy iskra tego jestem pewien Ciągle przed siebie, to jest kolejny level (kolejny level) To jest kolejny level To-To jest kolejny level Tego jestem pewien, ciągle przed siebie Wierzę w to jak nigdy przedtem Ko-Kolejny level (kolejny level...)
Writer(s): Tomasz Mielewski Lyrics powered by www.musixmatch.com
instagramSharePathic_arrow_out