Tekst Utworu

Rozebrana Rozmazana Ecstasy, marihuana Jebać psy, piękny syf, patrzymy na was Ostatni bal, ona cała rozebrana Ostry rzut, cała buzia rozmazana Słodki stuff, ecstasy, marihuana Jebać psy, piękny syf, patrzymy na was Ostatni bal, ona cała rozebrana Ostry rzut, cała buzia rozmazana Słodki stuff, ecstasy, marihuana Jebać psy, piękny syf, patrzymy na was Ostatni zapach starej damy w nowej furze Wypierdala mnie ze snapa, instagrama, pali bluzę Liczę pieniądze na tyle, popijam wódę z arbuzem Głupia suko przecież byłem taki sam jak ten na górze Ostatni zapach starej damy w nowej furze Leci spokojna piosenka, niebo czarne, ja ponury Palę ostatniego blanta, wypuszczam jej chmurę w pysk I nagle zaczynam czaić, że kurwa nie czaisz nic (Kurwa nie czaisz nic...) Młoda suko zrób se krzyż palcami i wsadź potem w pysk Dzisiaj jestem nietykalny jakby ktoś mi zamknął drzwi Jak nas widzisz kurwa krzycz, udam, że nikt cię nie słucha Na koncertach będzie syf, podejdź i złap mnie za fiuta To duży jeep, małe cycki, ładny pysk Byki wściekłe, jak się mięso napatoczy będzie cyrk W nocy z flashem zrób mi zdjęcie jak trzymam butelkę w ryju Dziwną miłość mam do tego co się dawno wypaliło Ostatni bal, ona cała rozebrana Ostry rzut, cała buzia rozmazana Słodki stuff, ecstasy, marihuana Jebać psy, piękny syf, patrzymy na was Ostatni bal, ona cała rozebrana Ostry rzut, cała buzia rozmazana Celujesz mi światłem w pysk Skąd mam wiedzieć co ty mówisz do mnie jak zamknęłaś drzwi? Jak kurwa nie słyszę nic tu? Aby dalej być tu Widzę tylko plany co by cię rozjebały a to syf w chuj Światła cyk, podjeżdżam pod byka blok Płonie piędziesiona w tydzień, przeżywam najlepszy rok Po to gówno bujasz łbem, potem napierdalasz w proch Jesteś pojebana w chuj, jak nam uwierzyłaś w zło (Piękny syf, łoo) Z meliny w butach na salon Moje byki się rozgoszczą zaraz na twoim mieszkaniu (Piękny syf, łoo) Z meliny w butach na salon Moje byki się rozgoszczą zaraz na twoim mieszkaniu (Ej ej ej) Ostatni bal, ona cała rozebrana Ostry rzut, cała buzia rozmazana Słodki stuff, ecstasy, marihuana Jebać psy, piękny syf, patrzymy na was Ostatni bal, ona cała rozebrana Ostry rzut, cała buzia rozmazana Słodki stuff, ecstasy, marihuana Jebać psy, piękny syf, patrzymy na was
Writer(s): Jakub Konopka Lyrics powered by www.musixmatch.com
instagramSharePathic_arrow_out