Letra

Wstajemy by zawalczyć znów o dziś I wyruszyć w podróż O jeden krok wyprzedzać każdą myśl Właśnie my Gonimy za wiatrem Biegniemy pod prąd Niebezpieczny zakręt widzimy już stąd Przyspieszone tętno, nierówne bicie serc A pod nogami piekło Wszystko dziś trwa jedną chwilę Której już nie powtórzymy Wrogiem jest czas, który nie chce Chociaż raz zwyczajnie się pomylić (Oooo...) Nie ma granic już dla nas tutaj (Oooo...) Uciekamy w kierunku jutra Czas ucieka nam przez palce Nie gonimy go, sam nas znajdzie Uwięzieni w tej pułapce Już nie wiemy co tu jest kłamstwem Spójrz w oczy mi i powiedz chociaż raz Jak ma wygląd świat, który ty Tak doskonale znasz, którego my jesteśmy więźniami Ścigamy się wciąż Jak zaczarowani słysząc obcy głos Stajemy do walki wiedząc tylko to Że przed nami codzienność Wszystko dziś trwa jedną chwilę Której już nie powtórzymy Wrogiem jest czas, który nie chce Chociaż raz zwyczajnie się pomylić (Oooo...) Nie ma granic już dla nas tutaj (Oooo...) Uciekamy w kierunku jutra Czas ucieka nam przez palce Nie gonimy go, sam nas znajdzie Uwięzieni w tej pułapce Już nie wiemy co tu jest kłamstwem Zaplątani w tę sieć Bierzemy wdech i znów ruszamy By poczuć ten dreszcz i złapać tlen Gdy grunt się pali (Oooo...) Nie ma granic już dla nas tutaj (Oooo...) Uciekamy w kierunku jutra Czas ucieka nam przez palce Nie gonimy go, sam nas znajdzie Uwięzieni w tej pułapce Już nie wiemy co tu jest kłamstwem
Writer(s): Lukasz Jan Bartoszak, Bartosz Wojciech Zielony, Katarzyna Chrzanowska, Julita Ratowska Lyrics powered by www.musixmatch.com
instagramSharePathic_arrow_out