Letra

Te ulice są zimne Te ulice są zimne Te ulice są zimne Te ulice są zimne Więc ogrzejmy je To ma większy sens Kiedy ktoś wydzwoni policje Weź te flaszki w dłoń Niech się pali joint Razem to nikt nas nie powinie Chcemy bawić się Uczcić każdy dzień Melanż potraktuj jak modlitwe Mamy tylko jedno życie Bawić się chce Nie myśleć o tym co dobre, co złe Skakać po autach jak popierdolony Z ziomkami rozbijać butelki na łbie To taki bunt przeciwko temu Ze tracimy życie na milion problemów Co psują nam krew Dziś mam to gdzieś Rozlewam alko na siebie I w niebogłosy się drę Ci nie po drodze tu jest Wolisz siedzieć pod krawatem Ledwo z czynszem dajesz rade Ale musisz chwalić się nowym kwadratem Niby masz fajną wypłatę I pannę Ale dziś nie ma jej z tobą Jeśli nie wiesz gdzie jej szukać To dawaj tu do nas Się nie gap przez okno Te ulice są zimne Więc ogrzejmy je To ma większy sens Kiedy ktoś wydzwoni policje Weź te flaszki w dłoń Niech się pali joint Razem to nikt nas nie powinie Chcemy bawić się Uczcić każdy dzień Melanż potraktuj jak modlitwe Mamy tylko jedno życie Nie umiem być smutny od dawna Znów płonie marihuana Jak zbiera ci się na płacz Za dużo nie myśl i zacznij rozpalać Ziomki przeliczają hajsy Każdy odpalony tinder Dupy i dzwonią po taksi Dziś chcą je głaskać i szmacić jak dziwkę Jest si Rano nikomu tutaj nie będzie wstyd Jest si Nikomu nie będzie głupio, nawet jak sobie na ławce gdzieś śpi Nawet jak odjebał wieś I się wylał sobie na drzwi Od klatki, mieszkania, czy kibla To nie ma znaczenia Dlaczego żaden z tych psów już nie pamięta, że też był u mnie? Te ulice są zimne Więc ogrzejmy je To ma większy sens Kiedy ktoś wydzwoni policje Weź te flaszki w dłoń Niech się pali joint Razem to nikt nas nie powinie Chcemy bawić się Uczcić każdy dzień Melanż Potraktuj jak modlitwe Mamy tylko jedno życie Mamy tylko jedno życie (Mamy tylko jedno życie) (Mamy tylko jedno życie) (Mamy tylko jedno życie)
Writer(s): Bartosz Worek, Adrian Polonski Lyrics powered by www.musixmatch.com
instagramSharePathic_arrow_out