Vídeo da música

Créditos

PERFORMING ARTISTS
SB Maffija
SB Maffija
Performer
COMPOSITION & LYRICS
Deemz
Deemz
Composer
Nadim Akkash
Nadim Akkash
Composer
Borys Przybylski
Borys Przybylski
Lyrics
Bartosz Krupa
Bartosz Krupa
Lyrics

Letra

Karol No? W tym roku na wakacje jedziemy do Eldorado człowieku Do Kolorado? Eldorado Kolorado? Eldorado Do Kolorado Daj mi tylko jedną noc, zapomnij o swoich przejściach Skarbie, ze mną chodź, wiem, że masz już dosyć piekła Mała weź mą dłoń, jeśli ktoś ma jakiś problem No to pierdol go, wybudujmy własne Eldorado Eldorado, Eldorado, Eldorado, Eldorado Eldorado, Eldorado, Eldorado, Eldorado Ona patrzy na mnie tak jak nikt Ona patrzy na mnie tak jak mmm... Gdy patrzy nie liczy się nic Ciągle gonię ten-, ciągle robię ten- Ciągle liczę ten-, ciągle robię ten kwit Kiedy jestem w trasie, no to czeka na mnie Później siedzi na mnie i już nie mam zmartwień Kiedy mówi do mnie, mówi tylko prawdę Kiedy mówi o mnie, mówi tylko ładnie Ale wiesz, wiesz, wiesz jak bywa Czasem się kłócimy, chociaż wie, że nagrywam To woli bluzę SB niż kardigan To moja mała ma-mamacita Ale przytul mnie jak nigdy wcześniej Ale mów mi rzeczy Których nie powiedziałaś nikomu A najlepiej szeptem Skakać możesz w łóżku, a nie w bok Trzymaj moje naboje jak grrr Trzymaj moje naboje jak brrr Trzymaj moje naboje jak glock Chcę cię na zawsze, kurwa, chcę cię naprawdę Chcę z tobą odpierdalać, a nie, kurwa, zabrać cię na randkę Powiedz mi, że mnie kochasz, powiedz to na poważnie Złap mnie mocno za rękę i liczmy pengę, a wy się patrzcie Daj mi tylko jedną noc, zapomnij o swoich przejściach Skarbie, ze mną chodź, wiem, że masz już dosyć piekła Mała weź mą dłoń, jeśli ktoś ma jakiś problem No to pierdol go, wybudujmy własne Eldorado Eldorado, Eldorado, Eldorado, Eldorado Eldorado, Eldorado, Eldorado, Eldorado Wiesz jak jest, ona koi cały mój stres Ona siada na mnie jak- Ta mała działa na mnie jak lek Jest zawsze cała dla mnie jak chcę Znam każdy cal jej ciała jak grę Mam życie jak sen Robię co kocham i mam za to cash Kogoś, kto kocha bez względu na fejm, ej Piszę o tym chyba setny tekst To coś więcej niż świetny seks Jak lecisz do sklepu, to bletki weź Jak śpisz dzisiaj u mnie, odeśpisz w dzień Mówi na moją trasę - praca Robi szamę jak z kacem wracam Przez rap nie traktował nikt poważnie mnie Widzi, zabiera mnie na spacer w zamian Później zakupy i basen z rana Nie martw się o nic, ja płacę, mała Fajnie wyglądasz w tej bluzce Ładną masz buźkę i w sumie to daj buziaka Mam hajs na rapach, ale serce jak na dłoni, wiem o co się boisz Że kiedyś mi odpierdoli, przestanę odróżniać obcych od swoich Emocje zwinę w banknoty i wciągnę dziś cały ich stolik Wiesz, że nie będę jak Tony, nigdy nie będę ich gonić W muzie postawię na swoim i świat nam położę na dłoni Ruszymy w trasę, będziesz moją Bonnie Będę twoim Clydem, będziesz moją Bonnie Będziesz moją Bonnie, będziesz moją Bonnie Daj mi tylko jedną noc, zapomnij o swoich przejściach Skarbie, ze mną chodź, wiem, że masz już dosyć piekła Mała weź mą dłoń, jeśli ktoś ma jakiś problem No to pierdol go, wybudujmy własne Eldorado Daj mi tylko jedną noc, zapomnij o swoich przejściach Skarbie, ze mną chodź, wiem, że masz już dosyć piekła Mała weź mą dłoń, jeśli ktoś ma jakiś problem No to pierdol go, wybudujmy własne Eldorado Eldorado, Eldorado, Eldorado, Eldorado Eldorado, Eldorado, Eldorado, Eldorado W ogóle to zaraz, zaraz, zaraz, zaraz To w ogóle nie był hip-hop To w ogóle nie był hip-hop To był jakiś alt rap Ale posłuchaj, ale posłuchaj Ale ja chcę rap Będzie hip-hop Gdzie jest rap? Hip-hop, amerykański to hip-hop
Writer(s): Bartosz Krupa, Borys Przybylski, Nadim Akach Lyrics powered by www.musixmatch.com
instagramSharePathic_arrow_out