Letra

Ciągle tylko money talk A ty boisz się że twoja (hoe) skoczy z nami w bok (yea, yea, nie, nie) Sam zapytaj siebie ziom czy dajesz jej wszystko Zamiast tylko szukać winy wciąż we mnie (we mnie) Ciągle tylko money talk A ty boisz się że twoja (hoe) skoczy z nami w bok (yea, yea, nie, nie) Sam zapytaj siebie ziom czy dajesz jej wszystko Zamiast tylko szukać winy wciąż we mnie Moje osiedle to puste miejsce Odkąd uciekłem stąd mnożę tą pengę Nie walczę o respekt wciąż tak jak wczеśniej Idę przez osiedlе z mgłą, stoję we mgle Moje osiedle to puste miejsce Odkąd uciekłem stąd mnożę tą pengę Nie walczę o respekt wciąż tak jak wcześniej Idę przez osiedle z mgłą Mama płakała jak rzuciłem szkołę i mieszkałem w norze Kiedy gonili mnie z piłą i mieliśmy noże Wrzała cała klatka, myślę - zapierdolę was Nie ma wyjścia, albo my ich, albo oni nas Czułem się patusem w domach u bogatych kumpli Później było głupio mi jak byłem u tych drugich A dziewczyny przechodziły przez osiedle zniesmaczone Jak je wołaliśmy nie patrzyły w naszą stronę Muszę zadbać o głos, to jedyne co mam Ona mnie słucha przez noc, ty się wkurwiasz, bo tak Zawsze mówili o mnie, "Mądry chłopak, ale cham" Podaj dalej, nie chce twojej małej żaden z nas Pierdolę dresscode i wkładam dres ziom Ja żyję dla wielu, ale umrę za jedno Jeśli ktoś cię ruszy skarbie, zabiję go Bo moje serce to ka-kamień z napisem "love" Ciągle tylko money talk A ty boisz się że twoja (hoe) skoczy z nami w bok (yea, yea, nie, nie) Sam zapytaj siebie ziom czy dajesz jej wszystko Zamiast tylko szukać winy wciąż we mnie (we mnie) Ciągle tylko money talk A ty boisz się że twoja (hoe) skoczy z nami w bok (yea, yea, nie, nie) Sam zapytaj siebie ziom czy dajesz jej wszystko Zamiast tylko szukać winy wciąż we mnie (we mnie) Ciągle tylko money talk Ale tu echem, chciałby tego cały blok Ale tylko my to mamy Typy boją się tu stać z dziewczynami, obok Bo ich mammy chce do łóżka z nami Bo to dla niej zakazany owoc Sorry mała, nie dostarczę ci witamin (nie!) W pół roku pół bani Zwiedzimy w chuj krain Nie lecimy z kurwami, lecimy z niuńkami Najpierw było sto suk, ćwierć sali, pół sali Znalazłem tu sposób żeby zgarnąć w chuj money Niektórzy się dąsali, rzucali tu groźbami Na koncerty ludzie wchodzą tu drzwiami i oknami Ci co mieli się tu na nas poznać to się poznali I nadal są z nami (oh yea) Ciągle tylko money talk A ty boisz się że twoja (hoe) skoczy z nami w bok (yea, yea, nie, nie) Sam zapytaj siebie ziom czy dajesz jej wszystko Zamiast tylko szukać winy wciąż we mnie (we mnie) Ciągle tylko money talk A ty boisz się że twoja (hoe) skoczy z nami w bok (yea, yea, nie, nie) Sam zapytaj siebie ziom czy dajesz jej wszystko Zamiast tylko szukać winy wciąż we mnie Puste miejsce, mnożę tą pengę Idę przez osiedle z mgłą
Writer(s): Mateusz Zawistowski, Nadim Akach, Adrian Polonski Lyrics powered by www.musixmatch.com
instagramSharePathic_arrow_out