Letra

Zamykam się W jednym z ośmiu wymiarów Mojej wyobraźni mojej wyobraźni Tam gdzie Wczoraj boli co raz mniej Bo jestem sam tam Bo jestem sam tam I nie wiem czy wystarczy mi sił, sił, sił By ochronić Ciebie Chciałbym kiedyś tak silnym być, być, być Ale jeszcze nie wiem W oczy wieje wiatr, a fale gonią mnie Grawitacja wspak podnosi mnie tak Próbuję Cię gonić, lecz wciąż upadam gdzieś Próbuję Cię gonić, lecz wciąż upadam gdzieś Jestem całkiem jak domino oh-oh-oh-u-ou Jestem całkiem jak domino oh-oh-oh-u-ou Szlakiem gwiazd, widać księżyc i mars Lecz nie widzę Ciebie Lecz nie widzę Ciebie Boje się Że zostanie tylko cień I plama na niebie I plama na niebie I nie wiem czy wystarczy mi sił, sił, sił By ochronić Ciebie Chciałbym kiedyś tak silnym być, być, być Ale jeszcze nie wiem W oczy wieje wiatr, a fale gonią mnie Grawitacja wspak podnosi mnie tak Próbuję Cię gonić, lecz wciąż upadam gdzieś Próbuję Cię gonić, lecz wciąż upadam gdzieś Jestem całkiem jak domino oh-oh-oh-u-ou Jestem całkiem jak domino oh-oh-oh-u-ou Czemu wciąż nie widzisz mnie Chciałbym oddać serce gdzieś do gwiazd Niech świeci, jak jedna z nich jak Ty Nie chcę już być przyjacielem Odlecę jak balon z helem Ułóż mnie, jak domino Ułóż mnie, jak domino Czemu wciąż nie widzisz mnie Chciałbym oddać serce gdzieś do gwiazd Niech świeci, jak jedna z nich jak Ty Nie chcę, już być przyjacielem Odlecę, jak balon z helem Ułóż mnie, jak domino Jestem całkiem jak domino oh-oh-oh-u-ou Domino Jestem całkiem jak domino oh-oh-oh-u-ou Domino Jestem całkiem jak domino oh-oh-oh-u-ou Domino Jestem całkiem jak domino oh-oh-oh-u-ou
Writer(s): Jakub Sancakli, Mateusz Pluta, Cezary Stanislaw Dziadosz, Daniel Dariusz Goral, Bartlomiej Cioczek, Maciej Pluta Lyrics powered by www.musixmatch.com
instagramSharePathic_arrow_out