Letra

Rozumiem jak to jest, kiedy nie ma chęci życia (chęci życia, uuu) Kiedy bojąc się jutra, nie dostrzegasz, że ucieka dzisiaj (dzisiaj, uuu) Ja wiem jak to jest, kiedy czujesz, że nie masz obok nikogo (nikogo, uuu) Zaślepieni smutkiem często nie widzimy, chociaż bliscy stoją obok (stoją obok) Każdy tutaj oczekuje, żebym miał na stałe uśmiech Przyzwyczajeni, no bo w necie przecież jestem głupkiem I mimo, że mnie cieszy jak pomagam, no to jest mi co raz trudniej Bo gdy zostaję sam, myślę co będzie jak umrę Znów uciekam od depresji I pomimo, że mi ciężej, od miesięcy mamo nie musisz się bać No bo jakbym miał się zabić, skoro tak się boję śmierci (co jest?) Ataki paniki, znowu przez nie płaczę Strach mi jest tak bliski, nie wiem czy dam radę Za długo już krwawię, zbierałem odwagę, by powiedzieć wam prawdę! Choć nie wiem czy potrafię Wiele osób mych decyzji nie zrozumie, nie Nie wiem ile razy mam jeszcze tłumaczyć je Nie wiedzą nic, ale dalej oceniają mnie A ja nie chcę stracić sie-bie Dziś uciekam od wszystkiego i znów zamykam się w sobie (Ona) goni mnie jak cień, kiedy znów próbuję odejść (Moja) moja tanato-tanatofobia, moja tanato-tanatofobia Goni mnie jak cień, kiedy znów próbuję odejść (moja!) Jesteś najgorszym, co mnie spotkało w życiu (mhm) Nie słyszeli naszych kłótni, nie widzieli łez Ani krzyków i lat tego syfu Słowa tak toksyczne, że mnie pozbawiły zmysłów (zmysłów) Nasze pierwsze spotkanie Pamiętam to jak dzisiaj, byłem za młodym dzieciakiem (dzieciakiem) Otwarta trumna narodziła traumę (traumę) A ja tylko chciałem pożegnać się z dziadkiem Paradoksalnie mi każesz żyć, chociaż umieram na Twoją myśl Co noc wybudza mnie płacz i krzyk Gdy obok bliskich mi znów się śnisz Wiele osób mych decyzji nie zrozumie, nie Nie wiem ile razy mam jeszcze tłumaczyć je Nie wiedzą nic, ale dalej oceniają mnie A ja nie chcę stracić sie-bie Dziś uciekam od wszystkiego i znów zamykam się w sobie (Ona) goni mnie jak cień, kiedy znów próbuję odejść (Moja) moja tanato-tanatofobia, moja tanato-tanatofobia Goni mnie jak cień, kiedy znów próbuję odejść Dziś uciekam od wszystkiego i znów zamykam się w sobie (Ona) goni mnie jak cień, kiedy znów próbuję odejść (Moja) moja tanato-tanatofobia, moja tanato-tanatofobia Goni mnie jak cień, kiedy znów próbuję odejść
Writer(s): Jonatan Chmielewski Lyrics powered by www.musixmatch.com
instagramSharePathic_arrow_out