Letra
Z ruchu Twoich warg
Czytam drogowskazy
Drogi naszych planet
Przyciągają gwiazdy
Wystrzelona w przestrzeń
Chwytam Cię za rękę
Nie wiesz o mnie nic
Wiem niewiele więcej
Donikąd biegnij ze mną
Na oślep prosto w ciemność
Trzymając w dłoni moją dłoń
Na kraniec zmysłów za szczęściem goń
Donikąd biegnij ze mną
Na oślep prosto w ciemność
Trzymając w dłoni moją dłoń
Na kraniec zmysłów za szczęściem goń
Lubię zapach Twój
Kiedy pachniesz wiosną
Kiedy w głębi źrenic
Imploduje kosmos
Tyle wciąż przed nami
Nieodkrytych miejsc
Wstrzymaj oddech, wypuść dym
Zacznijmy biec
Donikąd biegnij ze mną
Na oślep prosto w ciemność
Trzymając w dłoni moją dłoń
Na kraniec zmysłów za szczęściem goń
Donikąd biegnij ze mną
Na oślep prosto w ciemność
Trzymając w dłoni moją dłoń
Na kraniec zmysłów za szczęściem goń
Writer(s): Michal Wasilewski, Reni Jusis, Wojciech Baranowski
Lyrics powered by www.musixmatch.com