Слова

Pan kierowca jedzie w trase Po kawe na orlen zaszedł Odpalił googla mape Wskoczył na autostrade Wyprzedza lewym pasem Bo musi być na czas A przed nim wlekł się facet 8 dych w tempomacie Co jedzie w delegacje I w dupie wszystko ma Pan kierowca ma pasje I zanim Ty dzień zaczniesz To kto dostarczy na sklep Produkty co są zawsze On wstaje białym rankiem Wita się CB Radiem I pod wskazany adres Dojeżdża zgodnie z planem To dla tych co w Manach i w Dafach To dla tych co codziennie w trasach Co kombinują w Tachografach By do domu szybciej Wracać To dla tych co w Volvo i Skaniach Co śpią w kabinach na zajazdach Co w śniegu deszczu i upałach Pracują ciężko by zarabiać Tego nie miał w planach Ale ciągle pech Inspekcja go złapała Przyczepili się I Zmierzyli na radach Że za szybko mknie I że waga się nie zgadza Zgodzi się budżet Panie kierowco! Nie denerwuj się w korku Panie kierowco! Odpocznij na poboczu Przestań liczyć kilometry Przejechane I niech nie kuszą Cie uśmiechy Jagodzianek To dla tych co w Manach i w Dafach To dla tych co codziennie w trasach Co kombinują w Tachografach By do domu szybciej Wracać To dla tych co w Volvo i Skaniach Co śpią w kabinach na zajazdach Co w śniegu deszczu i upałach Pracują ciężko by zarabiać
Writer(s): Grzegorz Tymoczko Lyrics powered by www.musixmatch.com
instagramSharePathic_arrow_out