Слова

Nic by z tego nie wyszło, Kochanie Świat nie zniesie, by tak, ja i Ty To już ostatni raz i niepamięć Czeka w progu i puka do drzwi Nic by z tego nie wyszło, Kochanie To już to skrzyżowanie, ten zjazd Ty zostajesz, ja pojadę dalej Szukać odwrotnej strony, bo tam Po tamtej stronie dnia Po tamtej stronie cienia Woda ma wina smak A krew kolor kamienia Po tamtej stronie dnia Po tamtej stronie cienia Woda ma wina smak A krew kolor kamienia Nic by z tego nie wyszło, Kochanie Powrót nie jest możliwy, gdy mgła Tamta strona rzeczywiście nie dla mnie Tamta strona, tamtą strona dnia Nic by z tego nie wyszło, Kochanie To już to skrzyżowanie i zjazd Ty zostajesz, ja pojadę dalej Szukać odwrotnej strony, bo tam Po tamtej stronie dnia Po tamtej stronie cienia Woda ma wina smak A krew kolor kamienia Po tamtej stronie dnia Po tamtej stronie cienia Woda ma wina smak A krew, a krew - kamienia Po tamtej stronie dnia Po tamtej stronie cienia Woda ma wina smak A krew kolor kamienia
Writer(s): Jacek Stanislaw Musiatowicz Lyrics powered by www.musixmatch.com
instagramSharePathic_arrow_out