Lyrics

Są chwilę, gdy wolałabym martwym widzieć Cię Nie musiałabym się Tobą dzielić, nie nie Gdybym mogła schowałabym Twoje oczy w mojej kieszeni Żebyś nie mógł oglądać tych Które są dla nas zagrożeniem Do pracy nie mogę puścić Cię, nie, nie Tam tyle kobiet, a każda w myślach gwałci Cię Złotą klatkę sprawię Ci, będę karmić owocami A do nogi przymocuję złotą kulę z diamentami
Writer(s): Katarzyna Nosowska, Piotr Jakub Banach Lyrics powered by www.musixmatch.com
instagramSharePathic_arrow_out