Music Video

Kali - Sól (prod. Julas, cuty Dj Taek)
Watch {trackName} music video by {artistName}

Credits

PERFORMING ARTISTS
Kali
Kali
Performer
COMPOSITION & LYRICS
Julas
Julas
Composer
Dj Taek
Dj Taek
Composer
Marcin Gutkowski
Marcin Gutkowski
Lyrics

Lyrics

Życie sypie rany solą, solą My musimy odnaleźć tą siłę w sobie by żyć Chociaż tak kurewsko bolą, tak bolą Ty zaciśnij zęby bracie siostro i dalej idź Kali kali często ma problemy, każdy ma problemy Te pieprzone problemy dodają sił Głupcy gadają że yolo, yolo A ja zbieram doświadczenia tak już z dziesiątek żyć Mówią żyje się raz, ta prawda nie prawda Mówią idź po ten hajs, nawet do czarnego bagna Morda bo wyjmę pas, skarcę durnego klauna Daję ci czysty blask a i tak zgarniam to złoto jak jagna Znów zagram dla tych w łagrach, co im los i codzienność nie bangla Tu na faktach dla was rap gra gdy upadniesz on będzie jak płachta Gruby maybach czy bla bla, jedz tak by nie skończyć na bagrach Ciało w zadrach to nie makabra, niech wystrzeli fanga rozjebie zły background Czym tu oddychać gdy system odcina tlen Zazdrość i pycha znów przygrywa pogrzebowy tren Przegrane życia w korowodzie tam gdzie czycha cień Unieś się nad tym jak w kosmosie lem Nikt nie chce zdychać w obliczu morderczych cen Gdy pusta micha życie smakuje jak w gardle cierń Znów ktoś mnie pyta jak ma przeżyć tu kolejny dzień Jak masz ambicje ej weź coś zmień Życie sypie rany solą, solą My musimy odnaleźć tą siłę w sobie by żyć Chociaż tak kurewsko bolą, tak bolą Ty zaciśnij zęby bracie siostro i dalej idź Kali kali często ma problemy, każdy ma problemy Te pieprzone problemy dodają sił Głupcy gadają że yolo, yolo A ja zbieram doświadczenia tak już z dziesiątek żyć Wciąż pytasz gdzie ten upragniony raj Problemy ciągle spychają na skraj Los pusty jak butelka skrzywiony jak haj Naucz się na czysto brać życie je ćpaj Unieś się ponad chore głowy jak hostia Własnej karmy nie zmienisz jako darmozjad Właściwej karmy szukaj będzie jak ambrozja Nie znajdziesz gruntu kiedy toniesz w animozjach Choć rany bolą udowodnij wszystkim, że pierdolą Stargaj nekrolog i wyjdź z grobu nie jak zombi kolo Zazębi koło staw czoło nawet gdy wątpi grono Jesteś jak kronos a ja ci tu piszę tylko prolog Bo ten lek jest w tobie jak ukryta siła Każdy człek jest w dole potem na wyżynach Więc hen leć i nie rób z siebie maminsyna Upadłeś powstań maksyma Życie sypie rany solą, solą My musimy odnaleźć tą siłę w sobie by żyć Chociaż tak kurewsko bolą, tak bolą Ty zaciśnij zęby bracie siostro i dalej idź
Writer(s): Yoryux Leonel Arbaiza Rios Lyrics powered by www.musixmatch.com
instagramSharePathic_arrow_out