Lyrics

Może wszystko się ułoży A cały gniew jutro przeminie nam Znowu zaczniemy coś tworzyć Gdy zniknie lęk Lecz jak spojrzeć w twarz? Jak nadzieje w sobie zdobyć Gdy znika sens Gdy nie ma jej skąd brać? Prawdą tak bardzo boli, gdy ja znasz Życie jak zza krat Mówiła, że na wszystko mamy czas To tylko puste słowa Puste słowa Mówiła, że będziemy wiecznie trwać To tylko puste słowa Pełne rozczarowań To tylko puste słowa Puste słowa To tylko puste słowa Pełne rozczarowań Skąd zdobyć siłę woli, by dalej iść Jak pokonać strach, jak? Gdy życie jak na dłoni ucieka nam Jak przez palce piach Tylko prawda nas wyzwoli w pułapki Gdy staniesz z nią twarzą twarz Jak zacząć biec, gdy stoi ten cały świat I skąd nadzieję brać? Mówiła, że na wszystko mamy czas To tylko puste słowa Puste słowa Mówiła, że będziemy wiecznie trwać To tylko puste słowa Pełne rozczarowań To tylko puste słowa Puste słowa To tylko puste słowa Pełne rozczarowań i łez... W sercu słyszę znów ten głos Który mówi "dość, stop!" Mówiła, że na wszystko mamy czas To tylko puste słowa Puste słowa Mówiła, że będziemy wiecznie trwać To tylko puste słowa Pełne rozczarowań To tylko puste słowa Puste słowa To tylko puste słowa Pełne rozczarowań i łez
Writer(s): Joanna Karkoszka, Kowalczewska Weronika, Jaroslaw Seweryn Baran, Szymon Roman Chodyniecki Lyrics powered by www.musixmatch.com
instagramSharePathic_arrow_out