Lyrics

Miała szaleństwo w oczach A on miał w oczach ją Pośrodku czarnej nocy Ostrzyli biała broń A gdy ktoś się zatrzymał Wiedziony nie wiem czym Wysłali wprost do piekła Wiadomość razem z nim Nudzi, to co dobre Wabi, to co złe Kusi, to co podłe Co porządne - nie To co niebezpieczne umie wyjść ze snu Zło, jak życie wieczne Czas nie szkodzi mu Szumiała w głowach młodość I znieczuliła strach Gdy obiecali sobie Że tylko razem w piach Ruszyli na bezdroża Posłańcy wszystkich burz A kto ich tylko spotkał Nikogo więcej już Nudzi, to co dobre Wabi, to co złe Kusi, to co podłe Co porządne - nie To co niebezpieczne umie wyjść ze snu Zło, jak życie wieczne Czas nie szkodzi mu Nudzi, to co dobre Wabi, to co złe Kusi, co niemądre A co mądre - nie To co niebezpieczne wyprzedają tu Zło, jak życie wieczne Czas nie szkodzi mu Nudzi, to co dobre Wabi, to co złe Kusi, to co podłe Co porządne - nie To co niebezpieczne umie wyjść ze snu Zło, jak życie wieczne Czas nie szkodzi mu Nudzi, to co dobre Wabi, to co złe Kusi, co niemądre A co mądre - nie To co niebezpieczne wyprzedają tu Zło, jak życie wieczne Czas nie szkodzi mu
Writer(s): Jan Jozef Borysewicz, Wojciech Jaroslaw Byrski Lyrics powered by www.musixmatch.com
instagramSharePathic_arrow_out