Lyrics

I znow trzasnalem drzwiami samochodu Wlaczylem radio, aby dalej stad I nagle glos twoj w radio uslyszalem Nie brzmialo to jak przed godzina - won! Kolejny song spiewalas o milosci Kolejne morze barw i tlumu krzyk Pamietasz, ja te slowa napisalem A teraz mnie nazywasz "wielkim nic" Lecz to nie to mi przez lata przyrzekalas Ty zawsze wiecej bralas niz dawalas Powiedz mi, czemu skreslilas nas Moj dom twym domem jest - zasade znasz Lecz to nie to mi przez lata przyrzekalas Ty zawsze wiecej bralas niz dawalas Powiedz mi, czemu skreslilas nas Moj dom twym domem jest - zasade znasz Deszcz mi nie pozwala jechac dalej Wspomnienia nie chca odejsc, czuje zal Zawrocic juz nie mozna, nie chce wcale I zblizyc sie do ciebie, choc na cal Gdzie jestem, slysze ciagle te nagrania I sens tych wspolnie zapisanych nut Czy czujesz, co ci chcialem tym powiedziec? Czy wierzysz, ze bedziemy razem znow? Lecz to nie to mi przez lata przyrzekalas Ty zawsze wiecej bralas niz dawalas Powiedz mi, czemu skreslilas nas Moj dom twym domem jest - zasade znasz Lecz to nie to mi przez lata przyrzekalas Ty zawsze wiecej bralas niz dawalas Powiedz mi, czemu skreslilas nas Moj dom twym domem jest - zasade znasz
Writer(s): Jacek Lagwa, Michal Wisniewski Lyrics powered by www.musixmatch.com
instagramSharePathic_arrow_out