Lyrics

Hej! Wybrałam się do baru By spotkać moich kumpli paru Przy barze jakiś koleś Wypijał chyba piątą Colę Spojrzeniem biust mi palił I gniótł nerwowo złoty szalik Obejrzał moje uda Rzekł wonders, po angielsku cuda I love you, znaczy ja cię kocham I love you, to nie biust I love you, to rozkoszy wrota A nie kąsanie ust Hello I love you darling Rodzice strasznie się uparli Bym jakąś znalazł żonę I oko padło w twoją stronę Hello I love you honey Ty jesteś w typie mojej mamy Twe body czyli ciało Do children też by się nadało I love you, znaczy ja cię kocham I love you, to nie biust I love you, to rozkoszy wrota A nie kąsanie ust I love you, znaczy ja cię kocham I love you, to nie biust I love you, to rozkoszy wrota A nie kąsanie ust My sweetie, czyli słodka Ja cię musiałem wreszcie spotkać Tak koleś do mnie zaczął Tłumacząc mi co słowa znaczą Ma willę w Ameryce Lecz tam jest trudno o dziewice Na koncie ma dolary Więc woman trzeba mu do pary I love you, znaczy ja cię kocham I love you, to nie biust I love you, to rozkoszy wrota A nie kąsanie ust I love you, znaczy ja cię kocham I love you, to nie biust I love you, to rozkoszy wrota A nie kąsanie ust
Writer(s): Tadeusz Ksiazek Zbigniew, Marek Mus Janusz Lyrics powered by www.musixmatch.com
instagramSharePathic_arrow_out