Credits

COMPOSITION & LYRICS
Justyna Biedrawa
Justyna Biedrawa
Songwriter
Marcin Tomasz Chumowicz
Marcin Tomasz Chumowicz
Songwriter
Pawel Tymoteusz Sowa
Pawel Tymoteusz Sowa
Songwriter

Lyrics

Będę mówić grzecznie będę mówić miło
Gdy w moim kraju moje zdanie będzie się liczyło
Jakby to było miło gdyby moje zdanie coś znaczyło
Zawsze mówię grzecznie zawsze mówię ładnie
Dbam o składnię nie przeklinam przesadnie
Subtelna jestem jak mało kto
Dziś jednak na me usta ciśnie się to jedno słowo
Wypierdalaj
Grzecznie mówiąc spadaj
Od kobiet wara
Bardzo proszę wypierdalać
Wypierdalaj
Grzecznie mówiąc spadaj
Od kobiet wara
Bardzo proszę wypierdalać
Mówisz że za dużo mówię z poglądami się obnoszę
A kobiecie nie wypada przecież tyle gadać
Weź już spadaj na bosaka spadaj
Daj nam żyć daj nam decydować średniowiecze zostaw w tyle
Przecież nie chcesz nas już chyba denerwować
Mężczyzno drogi kobieta to podmiot mądry podmiot rozsądny
Myślący praw swych godny wolności głodny
Podmiot nie zgadza się z orzeczeniem podmiot sie wkurwia na wasze życzenie
Wypierdalaj
Grzecznie mówiąc spadaj
Od kobiet wara
Bardzo proszę wypierdalać
Wypierdalaj
Grzecznie mówiąc spadaj
Od kobiet wara
Bardzo proszę wypierdalać
Trzeba było nas nie denerwować
Trzeba było przystopować
A teraz
Wypierdalaj
Grzecznie mówiąc spadaj
Od kobiet wara
Bardzo proszę wypierdalać
Wypierdalaj
Grzecznie mówiąc spadaj
Od kobiet wara
Bardzo proszę wypierdalać
Written by: Justyna Biedrawa, Marcin Tomasz Chumowicz, Pawel Tymoteusz Sowa
instagramSharePathic_arrow_out

Loading...