Lyrics

Oddalę się, słaby punkt Za horyzont znika co jakiś czas Zmienia się jawa, sen, rzeczywistość Stopniowo porywa Kiedyś bywałem na dnie, sam wiem Jak bardzo trudno jest chcieć, chcieć Racjonalnie pokieruję tym wszystkim Niezależnie jakie przychodzą myśli Pewnego dnia Przez przypadek, nie raz A co gdyby tak Tylko ty i ja Między słowami tak Trochę słów już mi brak Więc uśmiecham się najlepiej jak potrafię Pewnego dnia Tylko ty i ja (Tylko ty i ja) Wspaniały świat Chciałby nam Zabrać wszystko Jak mam wygrać w nim? Ważne by nie poddać się, sam wiem Razem osiągniemy cel, nasz cel Racjonalnie pokieruję tym wszystkim Niezależnie jakie przychodzą myśli Pewnego dnia Przez przypadek, nie raz A co gdyby tak Tylko ty i ja Między słowami tak Trochę słów już mi brak Więc uśmiecham się najlepiej jak potrafię Pewnego dnia Tylko ty i ja (Pewnego dnia) Tylko ty i ja (Pewnego dnia)
Writer(s): Wojciech Sosnowski, Andrzej Wawrykiewicz, Bartosz Kopyt Lyrics powered by www.musixmatch.com
instagramSharePathic_arrow_out