Stalker

Sam zamykasz swoje duże zblazowane oczy Wiem, że dzisiaj jesteś w klubie później skoczysz sobie gdzieś Zamknięta droga, zamknięta droga jest do Ciebie Zamknięta droga, stalker jest we mnie Przechodzę przez to miasto patrząc na Ciebie Petrykore znów czuję lecz ciągle wieje Nie raz, nie dwa, pozwolę sobie Nie nie, podejść bliżej nie mogę Kiedyś był czas, kiedyś był czas, tamtych zawistnych treści Teraz jest on, byłem i ja, dotykając ciała części I mam to gdzieś, to z kim dziś tu jesteś Mogę być znów, będę tu znów będę tu Sam zamykasz swoje duże zblazowane oczy Wiem, że dzisiaj jesteś w klubie później skoczysz sobie gdzieś Zamknięta droga, zamknięta droga jest do Ciebie Zamknięta droga, stalker jest we mnie We mnie Stalker jest we mnie We mnie Stalker jest we mnie Kradniemy vibe cały czas (cały czas) Wiecznie uzależnieni Patrz co ja mam, co ja mam (co ja mam) Żyje w twojej przestrzeni Wypatruje Ciebie w oknie w tą deszczową noc Nie jesteś mój, niestety nie, jeszcze nie, to zmieni się Nie przestajesz brzmieć jak ta poezja Dobrze wiesz, że jesteś jak obsesja Miłość ma akcyzę, zapłać teraz Stalker proszę przestań. Tylko się rozkręcam. Sam zamykasz swoje duże zblazowane oczy Wiem, że dzisiaj jesteś w klubie później skoczysz sobie gdzieś Zamknięta droga, zamknięta droga jest do Ciebie Zamknięta droga, stalker jest we mnie We mnie Stalker jest we mnie We mnie Stalker jest we mnie