Lyrics

Żal, żal za dziewczyną Za zieloną Ukrainą Żal, żal, serce boli Z tej tęsknoty, z tej niedoli Hej, hej, hej, sokoły Omijajcie góry, lasy, doły Dzwoń, dzwoń, dzwoń dzwoneczku Mój stepowy, dzwoń, dzwoń, dzwoń Wiele dziewcząt jest na świecie Lecz najwięcej w Ukrainie Tam me serce pozostało Przy kochanej mej dziewczynie Hej, hej, hej, sokoły Omijajcie góry, lasy, doły Dzwoń, dzwoń, dzwoń, dzwoneczku Mój stepowy skowroneczku Hej, hej, hej, sokoły Omijajcie góry, lasy, doły Dzwoń, dzwoń, dzwoń, dzwoneczku Mój stepowy, dzwoń, dzwoń, dzwoń Ona jedna tam została Przepióreczka moja mała A ja tutaj w obcej stronie Dniem i nocą tęsknię do niej Hej, hej, hej, sokoły Omijajcie góry, lasy, doły Dzwoń, dzwoń, dzwoń, dzwoneczku Mój stepowy skowroneczku Hej, hej, hej, sokoły Omijajcie góry, lasy, doły Dzwoń, dzwoń, dzwoń, dzwoneczku Mój stepowy, dzwoń, dzwoń, dzwoń Wina, wina, wina dajcie A jak umrę, pochowajcie Na zielonej Ukrainie Przy kochanej mej dziewczynie Hej, hej, hej, sokoły Omijajcie góry, lasy, doły Dzwoń, dzwoń, dzwoń dzwoneczku Mój stepowy skowroneczku Hej, hej, hej, sokoły Omijajcie góry, lasy, doły Dzwoń, dzwoń, dzwoń dzwoneczku Mój stepowy Dzwoń, dzwoń, dzwoń
Writer(s): Dp, Lubomir Sebej, Ondrej Kandrac, Milan Matas, Martin Lesko, Vladimir Puchala Lyrics powered by www.musixmatch.com
instagramSharePathic_arrow_out