Lyrics

Nie potrzebuję ludzi, chcę tylko grać Zarwać muszę nockę dzisiaj, jutro spać Jestem pojebany, ale gra to mój tlen Nawet rodzice mówią, "Kurwaa!" Jestem pierdolonym nerdem Jestem pierdolonym nerdem Jestem pierdolonym nerdem Jestem pierdolonym nerdem Zamiast do klubu siedzę z kompem (ey, ja, ey, ja) Pustkę mam w swojej głowie (ey, ja, ey, ja) Twój stary z wodogłowiem (ey, ja, ey, ja) Weź jedną pixę zamknij mordę (kurwaa!) Jestem pierdolonym nerdem Jestem pierdolonym nerdem Jestem pierdolonym nerdem Jestem pierdolonym nerdem Po co mi prawdziwi ludzie? Wolę żyć jak piwniczak A jak masz jakiś problem To wbij do nas na VR Po co mi prawdziwi ludzie? Wolę żyć jak piwniczak A jak masz jakiś problem To wbij do nas na VR Nie potrzebuję ludzi, chcę tylko grać Zarwać muszę nockę dzisiaj, jutro spać Jestem pojebany, ale gra to mój tlen Nawet rodzice mówią na mnie nerd Jestem pierdolonym nerdem Jestem pierdolonym nerdem Jestem pierdolonym nerdem Jestem pierdolonym nerdem (kurwaa! Czaisz?) Czaisz?
Writer(s): Dawid Szerenos Lyrics powered by www.musixmatch.com
instagramSharePathic_arrow_out