Lyrics

Ej, nie bądź smutny, bo ja jestem też Tylko głupcy wstydzili się łez Rekiny - kurwy, zaczaiły się I nie chcą wcale odpuścić No bo czują krew, krew, krew To pewne tak, jak u mnie, po siemanko jest cześć Jak po pięć jest sześć i po szóstce są dwie Słyszę niemiłe słowa, a ty usłyszysz śmiech Jeden dzień bez snu, drugi dzień bez snu Wstawię post, że jest ok Łamię kolczasty drut, jej serduszko na pół Mix XO z depresją XO, XO, XO i XO XO, XO i XO Sztuczny uśmiech, w kolorowej kłódce Byłem głupcem, myślałem, że to dobre Dni są gorące, lód na sercu topnie To tak, jakbym miał drip, a wszystko co na mnie moknie Wpadam Ci na ekran czasem, gdzie spada jedna łezka po drugiej Kiedyś byłem beksa w szkole, a przez Ciebie i podobne mało czuję Ale chcę się bawić, jebać zakazy Byłem młody, ale nigdy mały i to nie czary Nie wiesz, gdzie iść, no to chodź z nami - za pająkami Nad głowami mamy świat cały do góry nogami Jeden dzień bez snu, drugi dzień bez snu Wstawię post, że jest ok Łamię kolczasty drut, jej serduszko na pół Mix XO z depresją XO, XO, XO i XO XO, XO i XO Napisałaś trochę smutnych baśni A w nich zawsze będę czarnym charakterem Wyrządziłem w życiu bardzo wiele Krzywd, ale najbardziej skrzywdziłem siebie No i wybaczyłem sobie i jest okej Mówią, że często myślę o sobie i to nie fair Tonę w morzu spóźnionych pozdrowień i czuję, że Komarom się pojebało w głowie - prowadzą rzeź (Czemu? Czemu? Czemu? Czemu?) No bo czują krew, krew, krew To pewne tak, jak u mnie, po siemanko jest cześć Jak po pięć jest sześć i po szóstce są dwie Słyszę niemiłe słowa, a ty usłyszysz śmiech Jeden dzień bez snu, drugi dzień bez snu Wstawię post, że jest ok Łamię kolczasty drut, jej serduszko na pół Mix XO z depresją XO, XO, XO i XO XO, XO i XO
Writer(s): Krystian Gierakowski Lyrics powered by www.musixmatch.com
instagramSharePathic_arrow_out