Music Video

Credits

PERFORMING ARTISTS
club2020
club2020
Performer
HAŁASTRA
HAŁASTRA
Vocals
Dwa Sławy
Dwa Sławy
Vocals
Margaret
Margaret
Vocals
Taco Hemingway
Taco Hemingway
Vocals
COMPOSITION & LYRICS
Taco Hemingway
Taco Hemingway
Songwriter
Jakub Dąbrowski
Jakub Dąbrowski
Songwriter
Dominik Kwiatkowski
Dominik Kwiatkowski
Songwriter
Jarek Steciuk
Jarek Steciuk
Songwriter
Radek Średziński
Radek Średziński
Songwriter
Małgorzata Jamroży
Małgorzata Jamroży
Songwriter
Dominik Gomez
Dominik Gomez
Composer
PRODUCTION & ENGINEERING
Odys
Odys
Producer
ENZU
ENZU
Mastering Engineer

Lyrics

Dziewczyno mam przez ciebie vertigo W gotowię dwa koła tak jak Veturilo Życia stara szkoła lubię stare kino Trochę Sidney Pollack trochę Alfi Hitchcock Arreola Kliczko Otrzymałem nokaut to znowu się przyśniło Teraz neurologa potrzebuje na cito Może to choroba a może to nie wiem Szlugi wjeżdżają wagonem jak przesyłka kurierska Zara hallowen ale dynka mi pęka Budzę się i boje że Cię kurwa straciłem Brakuje powietrza muszę dmuchać na zimne A niby taki upał za winklem A może byś tak usiadła z winkiem I możne razem coś wymyślimy Nie mam już siły wciąż nie mieć siły Zamknę oczy gdy rzucisz granat Z Tobą życie to jest stała zmiana Wiem że nieraz masz inne zdanie I don't mind dziś chce być sama Znowu milczę a to nie pomaga My burzliwi tak jak lawa Moja sprawa wole milczeć niż udawać Wole milczeć wole milczeć niż udawać Wole milczeć wole milczeć Zakręciła w głowie mi jak vertigo Guzik na koszuli weź odepnij go Baby I'am a take you to the candy shop Hug me and never ever let me go Oczy ma niebieskie i niebieski top Legendarny uśmiech i taneczny krok Poprawia mi humor gdy mi ciężko Rok w rok w rok, mówi mi że to był piękny rok To był piękny rok Znowu tu się kręcę kółko czy to krąży wokół mnie Jest już chyba późno a dalej kołuje Nie próbuje usnąć nie spuszczę z oczu Cię Zawróciłem mała w głowie to chodź tutaj połóż się Żeby umrzeć młodo już trochę za starzy Choć przed nami dalej droga zarzuć Aviomarin Nie patrz się w dół ja już nie zawrócę Jestem tak wysoko zaraz z Bogiem zbije szufle Zamknę oczy gdy rzucisz granat Z Tobą życie to jest stała zmiana Wiem że nieraz masz inne zdanie I don't mind dziś chce być sama Znowu milczę a to nie pomaga My burzliwi tak jak lawa Moja sprawa Wole milczeć niż udawać Wole milczeć wole milczeć niż udawać Wole milczeć wole milczeć Dziewczyno jakoś dziwnie to zwolniło Miałem dawać miodu a nie syrop Nie widziałem takiej lotki u nikogo Tacy jak my stoją twardo póki stoją Kręcimy się tak co dzień Niby w koło ale nie po drodze I zwaliło się wszystko na łeb Zawróciłaś w głowie czy za szybko wstałem?
Writer(s): Gomez Urbaez, Filip Szczesniak, Malgorzata Jamrozy, Radoslaw Sredzinski, Jaroslaw Steciuk, Dominik Kwiatkowski, Jakub Dabrowski Lyrics powered by www.musixmatch.com
instagramSharePathic_arrow_out