Music Video

HAŁASTRA, Łajzol, Kukon, schafter - 100k Euro
Watch {trackName} music video by {artistName}

Featured In

Credits

PERFORMING ARTISTS
club2020
club2020
Performer
HAŁASTRA
HAŁASTRA
Vocals
Łajzol
Łajzol
Vocals
Kukon
Kukon
Vocals
Schafter
Schafter
Vocals
Lajzol
Lajzol
Vocals
COMPOSITION & LYRICS
Dominik Kwiatkowski
Dominik Kwiatkowski
Songwriter
Jakub Dąbrowski
Jakub Dąbrowski
Songwriter
Paweł Bartnik
Paweł Bartnik
Songwriter
Jakub Konopka
Jakub Konopka
Songwriter
Wojciech Laskowski
Wojciech Laskowski
Songwriter
Grzegorz Blachowski
Grzegorz Blachowski
Composer
Miron Dunikowski
Miron Dunikowski
Composer
PRODUCTION & ENGINEERING
Hvll
Hvll
Producer
Miroff
Miroff
Producer
ENZU
ENZU
Mastering Engineer

Lyrics

W restauracji pod Warszawą siedzę z małą czarną Na tą szarość osępiałą znalazłem lekarstwo Droga z podziemia na salon tak jak Marek Hłasko Po melinach się latało, dziś już nie te lata (te lata) Bo poznało się już trochę świata Się nie posypało, bo poznałem w porę brata Choć to tutaj dzieje się, na rejonie bez zmian Ludziom odbiera tlen, ten trud powszedniego dnia Młody Grzechu poczciwy, na sobie śmigał z buta Gdy dostał od życia tipa, na chodniku stówka Taki panuje tu zwyczaj, się trzy razy chucha Na maszynach inwestycja, bach, spada jackpot Życie jest piękne, jak sto koła euro Wszystko zaraz się rozejdzie jak kilogram pesto Bo żyje się tylko raz Ona jest nasty, a w rękawie mam as, już karuzela się kręci Chcę pogadać z nią i dogadać się Lecz zapada mrok i zapadam w sen Pa-pa, pa i zapadam w sen Znów o mały krok oddalamy się Tak znów cały rok minie lada dzień (ta) Minie lada dzień Zabrałem cenne lekcje, tu nic nie ma za darmo Kiedyś każdy tutaj miał pizdę z hajsem jak alfons Dzisiaj praca, urobiłem się po łokcie jak tajski boks Ale nie trzymam nosa w śniegu jak Eskimos Młoda wysyła mi fotę w nowych ciuchach pięknie Ja nie mogę się doczekać, aż je w końcu zdejmę Jak tylko będę, jeżdżę gdzieś po mieście, krążę w interesach Obudzone brudne żądzę, dzwoni interesant Bo tutaj nawet beton śmierdział fetą Chciałem coś lepszego, dużo zabronionego Zrobiliśmy tam na lewo, ale tu to nic dziwnego Dla żadnego kumatego (ey, ey) Popatrz w lewo, a potem w prawo możesz jechać Flexuj przy kobietach się tym kabrioletem szefa Ja się nie wyświetlam, z Hałastrą w interesach Pozdro dzieciak, pozdro dzieciak Chcę pogadać z nią i dogadać się Lecz zapada mrok i zapadam w sen Pa-pa, pa i zapadam w sen Znów o mały krok oddalamy się Tak znów cały rok minie lada dzień Minie lada dzień Dzwoni do mnie BlackBerry Kiedy palę thrax (thrax) Jeszcze mamy czas, ej (jeszcze mamy czas, ej) Jeszcze mamy czas (jeszcze mamy czas) One są potomkami gwiazd (gwiazd) Odbijamy blask (odbijamy blask) Jeszcze mamy czas, ej (jeszcze mamy czas, ej) Jeszcze mamy czas (jeszcze mamy czas)
Writer(s): Pawel Bartnik, Wojciech Laskowski, Grzegorz Blachowski, Jakub Konopka, Miron Dunikowski, Dominik Kwiatkowski, Jakub Dabrowski Lyrics powered by www.musixmatch.com
instagramSharePathic_arrow_out