Unik

Znów czuję, jakby w gardle gryzło mnie

I od wczoraj tamten sen pod powieki wraca

Jest dobrze

Czy coś zmieni jeden wers?

Przecież wszystko jest jak chcę

Znów odpierasz atak

I myślałam, że już nie wypowiesz tych słów

Nie wypuścisz ich z ust

Zrobisz unik

I myślałam, że znów powiesz, że to nie mus

Że to dziś passé już

Szczęście tłumi

Znów czuję, jakby w gardle gryzło mnie

I od wczoraj tamten sen sprawia, że znów tonę

Mam wszystko

Przecież to nie zmieni nic

Będzie tylko trudniej iść kiedyś w swoją stronę

I myślałam, że już nie wypowiesz tych słów

Nie wypuścisz ich z ust

Zrobisz unik

I myślałam, że znów powiesz, że to nie mus

Że to dziś passé już

Szczęście tłumi

Unik

Unik

Unik

Pewnie powiem, "Tak", choć wątpliwości mam

Czy to dobry plan

Czy to dobry plan

(Zresztą sam)

Sprawdzisz sam

I myślałam, że już nie wypowiesz tych słów

Nie wypuścisz ich z ust

Zrobisz unik

I myślałam, że znów powiesz, że to nie mus

Że to dziś passé już

Szczęście tłumi

Unik

Unik

Unik

Unik