Lyrics

(Mmm) ale pachnie... Mówi że mam zdrową cerę, chociaż wcale o nią nie dbam Że mam ładne oczy, chociaż uważam ze nie mam Najpierw chce być głaskana, potem targana za włosy Najpierw zgrywa anioła, żebyś diabła nie miał dosyć A ja dosyć mam pań Muszę robić ten szmal Nie oszuka i nie wyda mnie, a wydam go sam Kocham stan ten Kiedy tak patrzysz na mnie To nieważne Bo kłamiesz w oczy mi nieładnie A ja nie lubię tak Jak nie umiesz mnie okłamać Nie lubię tak Jak to robisz to rób dla nas A nie tylko dla siebie, sam nie jestem egoistą choć Robię dobrze dla Ciebie bo wtedy lepiej mi Koło chuja lata mi Co gada za plecami Bo wiem że jak mówi to To mówi tylko najlepiej Nic innego nie powie bo Bo kłamać nie umie przecież Hejejej Kiedyś nie chciała Cię A dziś zabiłaby się Tylko po to by Cię mieć Hejejej Kiedyś nie chciała Cię A dziś zabiłaby się Ale w tym już nie ma Cię Mieszam bity, robie sos Mówią, że mam dobry głos Mówią, że zaraz wystrzeli Nie ma chuja, nie ma co A oni czekają na to jak na jakieś główne danie A ona czeka na mnie i obejdzie się ze smakiem (Mmm) ale pachnie Paco Rabanne, Versace, Dior albo a, To nieważne Ważne co czujemy do siebie, nie co czujemy na sobie I to moment, który spędza sen z powiek Hejejej Kiedyś nie chciała Cię A dziś zabiłaby się Tylko po to by Cię mieć Hejejej Kiedyś nie chciała Cię A dziś zabiłaby się Ale w tym już nie ma Cię (Mmm) ale pachnie...
Lyrics powered by www.musixmatch.com
instagramSharePathic_arrow_out