Credits
PERFORMING ARTISTS
nita
Performer
COMPOSITION & LYRICS
nita
Composer
Bartek Marszałek
Composer
PRODUCTION & ENGINEERING
Bartek Marszałek
Producer
Lyrics
Coś ze mną nie tak, ciągle coś ze mną nie tak jest
Przydałby się w końcu porządny glow up
Natural beauty, ale z lekkim szlifem
Tak, żeby cerę wyrównać przy tym
Oko podkreślę, ale delikatnie
Jakoś teraz świeżo, jakoś zalotnie
Może więcej różu, młodości sobie dodam
Bo jak na swój wiek to staro wyglądam
Jeszcze tylko nitki, żeby podniosły policzki
Mam chomiki i podbródek brzydki
W czoło botoks, no bo zmarszczki
W usta kwasik też zapodam
No bo przecież taka moda
Zrobiłam się na bóstwo
To jawne jest oszustwo
Zrobiłam się na bóstwo
To jawne jest oszustwo
Teraz tylko muszę utrzymać rutynę
Każdego dnia tuning przynajmniej godzinę
Chill, chill, chill dziewczyno co tak fiksujesz
Przecież kult akceptacji dominuje
A kompleksy w Tobie dawno zasiane
Rosną, rosną starannie podlewane
To minie
Tak mi się przynajmniej wydaje
Jeszcze tylko zrobię kilka poprawek
Jeszcze tylko nitki, żeby podniosły policzki
Mam chomiki i podbródek brzydki
W czoło botoks, no bo zmarszczki
W usta kwasik też zapodam
I już będę całkiem nowa
Zrobiłam się na bóstwo
To jawne jest oszustwo
Zrobiłam się na bóstwo
To jawne jest oszustwo
Lyrics powered by www.musixmatch.com