Moje miejsce

Kocham swoje miasto Ja kocham swoje miasto Płótno rapu się porwało, to masz nić w mym tekście Co by się nie działo, kocham żyć w tym mieście Tereny Lubelskie, tu są korzenie moje Szacunek antenatom, za to że tu wolny stoję Z mikrofonem i nawijam zwrotkę w hołdzie miastu Za unikatowy klimat jaki tylko ma tu Za to że wspomnień ... nigdy nie wiało nudą Że się wszystkich zna tu choć nie wszyscy się lubią I nie ważne jak dziś jest, lux pogoda ci się marzy Bo ty słońce a nie deszcz musisz mieć na swojej twarzy Śmigam po Lublinie, wiedz, że gdzieś coś się dzieje Znam tu wszystkie ulice, one dają mi natchnienie Bzdury tracą znaczenie, olej narzekanie Dla niektórych podniesienie powiek jest ciężarem Los nas rzucił w jedno miejsce, to jest bezcennym darem Wedle miejskiej, codziennie z łóżka wstaję Ooo, yeah Kocham żyć w tym mieście O tak, o tak Ooo, yeah Chcę wdychać to powietrze O tak Ooo, yeah Bo tu jest moje miejsce, miejsce, miejsce Tu jest moje miejsce Siema, no jak leci? To my, dzieci Polski wschodniej Nikt nie mówi szeptem, kiedy mówi skąd jest Wychowani skromnie, wszędzie jest tu pięknie Nie wal kichy, godnie reprezentuj dzielnię Bądź dumny z tego, że płynie w tobie lubelska krew W darze otrzymałeś życie, to na pewno nie jest pech Dawaj z nami gdzieś się przejść przez Bramę Krakowską Na rynku michę zjeść i na pianę na Grodzką W małym palcu mam mordo wszystkie okoliczne trasy Doby nastrój do tańców, szybkie adidasy Nie zmarnuj swojej szansy, pęka kolejny kilometr Widok zamkowej baszty zapiera dech w piersiach w moment Cały świat jest moim domem i jak mam się określić Ja jestem tym rejonem, styl lubelski wszedł w krew mi Tu mi jest najlepiej ziomek, nie mogę być obojętnym Wiesz, co jest najgorsze? Zapomnieć o najważniejszym Ooo, yeah Kocham żyć w tym mieście O tak, o tak Ooo, yeah Chcę wdychać to powietrze O tak Ooo, yeah Bo tu jest moje miejsce, miejsce, miejsce Tu jest moje miejsce