Lyrics

Kocham cię, kochanie moje Kocham cię, a kochanie moje To polana w leśnym gąszczu schowana Kocham cię, kochanie moje Kocham cię, a kochanie moje To sad wiosenny rozgrzany i senny Kocham cię, a kochanie moje To rozstania i powroty I nagle dzwony dzwonią, i ciało mi płonie Kocham cię Kocham cię, kochanie moje Kocham cię, a kochanie moje To oczy Twoje we mnie wpatrzone Kocham cię, kochanie moje Kocham cię, a kochanie moje To tęsknota nieskończona Kocham cię, a kochanie moje To rozstania i powroty I nagle dzwony dzwonią, i ciało mi płonie Kocham cię Kocham cię, kochanie moje Kocham cię, a kochanie moje To przypominanie pierwszej pieszczoty Kocham cię, kochanie moje Kocham cię, a kochanie moje To noce z miłości bezsenne Kocham cię, kochanie moje To rozstania i powroty I nagle dzwony dzwonią, i ciało mi płonie Kocham cię
Writer(s): Olga Jackowska, Marek Jackowski Lyrics powered by www.musixmatch.com
instagramSharePathic_arrow_out