Chcę coś powiedzieć
Słowa zatrzymaj
Będą miały sens
Nie mów, że wiesz
Choć połamane
Przez Ciebie poskładane
Obietnice pięknych dni
Nie chcę jutra
Powiedz, że to żart
Nie idziemy spać
Chcę, by ciągle trwał
Być tam z Tobą
Siedzieć ciągle obok
Jak powietrze, w którym
Chcę zatonąć
Zabierz mnie do morza
Nie chcę się chować
Przed sztormem słów
Jestem już gotowa
Na krętej drodze
Spotkamy się znów
Chcę coś powiedzieć
Słowa zatrzymaj
Obok siedzisz Ty
Nie mówisz nic
Chodź trochę bliżej
Zaśnij w ramionach
To wystarczy mi
Nie chcę jutra
Powiedz, że to żart
Nie idziemy spać
Chcę, by ciągle trwał
Być tam z Tobą
Siedzieć ciągle obok
Jak powietrze, w którym
Chcę zatonąć
Zabierz mnie do morza
Nie chcę się chować
Przed sztormem słów
Jestem już gotowa
Na krętej drodze
Spotkamy się znów
Zabierz mnie do morza
Nie chcę się chować
Przed sztormem słów
Jestem już gotowa
Na krętej drodze
Spotkamy się znów
Kiedy będzie źle
Obudzimy się
Zaraz tak przy sobie
Gdy zabierzesz mnie nad morze
Zabierz mnie do morza
Nie chcę się chować
Przed sztormem słów
Jestem już gotowa
Na krętej drodze
Spotkamy się znów
Zabierz mnie do morza
Nie chcę się chować
Przed sztormem słów
Jestem już gotowa
Na krętej drodze
Spotkamy się znów
