Lyrics

Nie lubię melanży, chyba że z tobą Nie palę, chyba że z tobą Leżę na plaży, ty leżysz obok Masz moje słowo Jeszcze niedawno drinki za darmo Głupie rozmowy po różowym Carlo W Maku na gastro, za szybą Marriott Wychodzę z ostatnim szlugiem na balkon Czasami tęsknię Za robieniem siary z ekipą na Mazowieckiej Za włosami powiewającymi mi na wietrze Mm, w jego starej Betce Oh-oh-oh, teraz jest lepiej Oh-oh-oh, teraz jest lepiej Nie lubię melanży, chyba że z tobą Nie palę, chyba że z tobą Leżę na plaży, ty leżysz obok Masz moje słowo Nie lubię melanży, chyba że z tobą Nie palę, chyba że z tobą Leżę na plaży, ty leżysz obok Masz moje słowo Masz moje słowo, nie mam nic do ukrycia Masz moje słowo, serce ma dla kogo bić Bez ciebie to nie to samo Olej tą pracę i zostań na noc Przy tobie czuję, że żyję W brzuchu motyle Chcę to wspominać na starość, wiem Pojedźmy w Bieszczady, ej, zagrajmy w FIFĘ sami na dwa pady Zobaczymy Paryż, Mediolan i Stany Spokój na bani Nie lubię melanży, chyba że z tobą Nie palę, chyba że z tobą Leżę na plaży, ty leżysz obok Masz moje słowo Nie lubię melanży, chyba że z tobą Nie palę, chyba że z tobą Leżę na plaży, ty leżysz obok Masz moje słowo Gadam o uczuciach, ale nie często Kiedyś ktoś zranił mi serce, ty wiesz to Gdybyś to zrobił ty, serce by pękło mi Serce by pękło Wiem, że nie zrobisz, bo jesteś tym jednym na milion I oby to wszystko nam pykło Jesteś tym jednym na milion i oby to wszystko nam pykło Nie lubię melanży, chyba że z tobą Nie palę, chyba że z tobą Leżę na plaży, ty leżysz obok Masz moje słowo Nie lubię melanży, chyba że z tobą Nie palę, chyba że z tobą Leżę na plaży, ty leżysz obok Masz moje słowo
Writer(s): Agnieszka Nowakowska, Michał Włodarski, Szymon Kwiecień, Urszula Kowalska, Zuzanna Fijak Lyrics powered by www.musixmatch.com
instagramSharePathic_arrow_out