album cover
Wiosna
1,633
On Tour
Hip-Hop/Rap
Wiosna was released on November 17, 2017 by Step Dystrybucja as a part of the album Antihype
album cover
Release DateNovember 17, 2017
LabelStep Dystrybucja
Melodicness
Acousticness
Valence
Danceability
Energy
BPM192

Music Video

Music Video

Credits

PERFORMING ARTISTS
Sarius
Sarius
Vocals
Gibbs
Gibbs
Programming
COMPOSITION & LYRICS
Mateusz Przybylski
Mateusz Przybylski
Composer
Mariusz Golling
Mariusz Golling
Lyrics
PRODUCTION & ENGINEERING
Gibbs
Gibbs
Producer

Lyrics

Jedyne rany jakie w ogóle znam
Już od dziecka robię sobie sam
Czy to spadł dzban, czy obita twarz
Bo nie tej osobie chciałem zająć gdzieś miejsce
Opuściłem dom pewnego dnia
Choć bardzo bałem się zostać sam
Muszę mieć hajs dla mamy i dla
Damy, która czeka na mnie gdzieś z sercem
Parę razy na mnie pluli za to
Co mam w duszy, to co chcę grać
Mijałem różnych, wesołych i smutnych
Bogatych, nikt nie wie czym jesteś
Robię co w mojej mocy jak
Siedzę w nocy nie spoczywam
Mama powiedziałaby "synu, co Ty tak
Gonisz, po co, jak to zwykłe są ozdoby
Świat jest taki jaki stoi patrz
Na słońce, Cię ukoi jak
Te słowa nie będą mogły tego zrobić"
A ja...
A ja nie patrzę i nie zbaczam z tej drogi jak
Hej, hej, hej
Może kiedyś tam będziesz
Hej, hej, hej, hej, hej
Nie potrafię nic więcej dla szczęścia
Hej, hej, hej
Może kiedyś tam będziesz
Hej, hej, hej, hej, hej
Nie potrafię nic więcej dla szczęścia
Po paru latach trochę grosza mam
A w różnych głosach to nie jaźń
To nie ja, ten co jest w snach
Czy ten co rano wstaje
Nie wie jak się wyrzec zła
Lepiej mi na dłonie patrz
Się nie zakocham będę bał się, że to klątwa
Późno w aucie z ziomkiem pił wódkę, nie szlochał
On powie coś jak "wszystko będzie dobrze, morda"
Pieniądze mi nie dały dobra
Lepsza wóda droga, ale nadal gorzka
Wszyscy kończą na tych samych prochach
Może nie mi przeznaczona siwa broda
Coś mnie spotka i ktoś powie, że tak bywa
Zobacz, jedna ciotka, druga ciotka nie dożyła
A ja...
Wołam szczęście do tej pory go nie widać
Na tych bitach jest je jakby trochę słychać
Co jak nie zdążę nawet się przywitać, huh!
Hej, hej, hej
Może kiedyś tam będziesz
Hej, hej, hej, hej, hej
Nie potrafię nic więcej dla szczęścia
Hej, hej, hej
Może kiedyś tam będziesz
Hej, hej, hej, hej, hej
Nie potrafię nic więcej dla szczęścia
Hej, hej, hej
Może kiedyś tam będziesz
Hej, hej, hej, hej, hej
Nie potrafię nic więcej dla szczęścia
Hej, hej, hej
Może kiedyś tam będziesz
Hej, hej, hej, hej, hej
Nie potrafię nic więcej dla szczęścia
Written by: Mariusz Golling, Mateusz Przybylski
instagramSharePathic_arrow_out􀆄 copy􀐅􀋲

Loading...