KLASA

(Wyższa Szkoła Jazdy)

Trzeba mieć klasę nic nie poradzę

Że na pewnym etapie potrzeba mieć kasę

Wpierdalam się w basen cóż

Po targu rybnym nad ranem nie łażę

Za wszystko zapłacę

Nawet za wódki z colą te

Wasze niech stracę

Daję wam pomysł

Daję wam życie

Daję wam pracę

Przed nami pałace

Trzeba mieć klasę historiami klaser

Paru tych lasek przyszłość pięknie świeci jak laser

Póki co wpierdalam się w basen

Trzeba mieć klasę rodzice chcieli, żebym miał pasek

Mi bardziej imponował pan paser

I każdy, kto robił szybko tę kasę

Nawet te dziwki gdzieś tam pod Pałacem

Połowa z tych gości to są pajace

Słuchaj mnie Placek

Ty myślisz może, że masz tę klasę

Ale to rzecz, która rodzi się z czasem

A ty tylko byłeś tam czasem

W sumie zawsze byłeś balasem

Trzeba mieć klasę

Nawet jak na ławce na osiedlu smarze

Niepotrzebny krasher

Towaru na wadze nieważne

Plany się rodzą rano na bazie

Później zawsze będzie działanie

Trzeba mieć klasę

Wyjątkowe panie wyjątkowych manier

Trzeba mieć klasę

Dać sobie szansę

Księżyc świeci jasno nad miastem

Mówię o nas i o Warszawie

Trzeba mieć klasę

Trzeba mieć klasę

I po Warszawie trzeba mieć kasę