Lyrics
Zawsze myślałem że jestem tu sam
że nic złego mi jeszcze nie grozi
teraz każdy szelest to strach
zagrożenie z cienia nadchodzi
maskuje swój zapach i kryje ślady
ruszam się tylko gdy wieje wiatr
księżyc zmienia kolor na krwawy
a tuż za rogiem czai się kat
każdy trzask
każdy wdech (może)
zdradzić mnie
wskazać miejsce
ciemny las
czołgam się (żeby)
przeżyć noc
walczyć o życie
widziałem upadek całego świata
gdy tylko na widok wystawił swój łeb
koniec zadany prostym narzędziem
a czerwona zorza została tłem
ognisko przestało dawać schronienie
cienie majaczą na twarzach drzew
na karku czuje chłodne spojrzenie
pora ostudzić gorącą krew
każdy trzask
każdy wdech (może)
zdradzić mnie
wskazać miejsce
ciemny las
czołgam się (żeby)
przeżyć noc
walczyć o życie
śmierć
nagle
śmierć
padne
śmierć
martwy
śmierć
ciało
śmierć
przyjmie
śmierć
ciemny las
śmierć
nagle
śmierć
padne
śmierć
martwy
śmierć
ciało
śmierć
przyjmie
śmierć
ciemny las
śmierć
nagle
śmierć
padne
śmierć
martwy
śmierć
ciało
śmierć
przyjmie
śmierć
ciemny las
śmierć
nagle
śmierć
padne
śmierć
martwy
śmierć
ciało
śmierć
przyjmie
śmierć
ciemny las
Written by: Mikołaj Karolewski
