album cover
Agresja
67
Reggae
Agresja was released on September 26, 2010 by Pink Crow Records as a part of the album Ile lat
album cover
AlbumIle lat
Release DateSeptember 26, 2010
LabelPink Crow Records
Melodicness
Acousticness
Valence
Danceability
Energy
BPM83

Music Video

Music Video

Credits

PERFORMING ARTISTS
Natural Dread Killaz
Natural Dread Killaz
Performer
COMPOSITION & LYRICS
Natural Dread Killaz
Natural Dread Killaz
Composer
Daniel 'paxon' Renfigo Diaz
Daniel 'paxon' Renfigo Diaz
Songwriter
Grzegorz „Yanaz” Janas
Songwriter
Manuel 'mesajah' Renfigo Diaz
Manuel 'mesajah' Renfigo Diaz
Songwriter

Lyrics

Skąd u ludzi budzi się agresja?
Kolejni popierają ją i stają się źli i i
To tego złego otoczenia presja
A od którego gdy je widzę to aż mnie mdli i i i
Skąd u ludzi budzi się agresja?
Kolejni popierają ją i staja się źli i i
To tego złego otoczenia presja
A do którego przystąpić ani mi się śni
Taki jak nie wyjdzie na ulice i nie przypierdoli komuś
I nie może wrócić spokojnie i zasnąć w swoim domu
Siedzi w nim energia potężniejsza od energii atomu
Nawet po człowieku ze stali pozostawi kupę złomu
Mówią, że bójka ich relaksuje
Tak więc jeden z drugim sprawnie ją prowokuje
A moja głowa w ogóle tego mi nie pojmuje
Że człowiek na człowieka jak dzikie zwierze poluje
Dajcie spokój, stańcie z boku, popatrzcie na siebie
Czy to co robicie jest normalne bo ja jestem pewien
A wy mówicie "nie wiem" to ja wam zatem powiem
Że zamiast innych bić puknijcie się w pustą głowę, bo
Zapanowanie nad emocjami to nie jest trudna sztuka
Na pewno niczego złego w mojej muzyce się nie doszukasz
Bo działa na ciebie niczym ziele, nie paskudna fuka
Więc przystań na chwilę i posłuchaj
Well then!
Skąd u ludzi budzi się agresja?
Kolejni popierają ją i staja się źli i i
To tego złego otoczenia presja
A od którego, gdy je widzę to aż mnie mdli i i
Za byle co, byle komu, byleby z całej siły
Wiele litrów krwi ich ręce z siebie już dokładnie zmyły
Mniej uścisków dłoni miały, bo więcej biły
Ja palę takich ludzi na pyły (FIREEE!)
Lepiej się dogadać, bo po to mamy słowa
A siła nasza potrzebna jest do innych zachowań
Zdrowa głowa o szkodzeniu bliźniemu nie myśli
A więc krzyknijmy wszyscy razem
STOP NIENAWIŚCI! Yo!
Skąd u ludzi budzi się agresja?
Kolejni popierają ją i staja się źli i i
To tego złego otoczenia presja
A od którego, gdy je widzę to aż mnie mdli i i
Mówiąc szczerze, wierzę że ja i moi żołnierze
Damy wam coś czego już nigdy nikt wam nie zabierze
Słowa które płyną zawsze w dobrej, a nie w złej wierze
Bo nie po by być złymi żyjemy w naszej erze
Tak więc moi drodzy miejcie nerwy na wodzy
Nie trwońcie na głupoty swojej cennej mocy
Wystarczy, że każdy z własnym życiem walkę stoczy
A wszystko inne niech nas umacnia i jednoczy
Skąd u ludzi budzi się agresja?
Kolejni popierają ją i staja się źli i i
To tego złego otoczenia presja
A od którego gdy je widzę to aż mnie mdli i i
Skąd u ludzi budzi się agresja?
Kolejni popierają ją i staja się zli i i
To tego złego otoczenia presja
A do którego przystąpić ani mi się sni i i
I i i i i i i i i i i i i i i i i i i
Written by: Daniel 'paxon' Renfigo Diaz, Grzegorz „Yanaz” Janas, Manuel 'mesajah' Renfigo Diaz, Natural Dread Killaz
instagramSharePathic_arrow_out􀆄 copy􀐅􀋲

Loading...