Lyrics

Nieproporcjonalnie wiele Rzeczy nas dotyczy Które mało nas obchodzą Chyba więcej szczęścia mają Nie co ci się rodzą A ci co umierają Tamci wynaleźli bomby Ci niezrozumiałe akty prawne Trudno to wszystko zrozumieć Trudno w to wszystko uwierzyć naprawdę To mówię ja do Ciebie Ja do Ciebie Ja do Ciebie Wokół tyle jest przestrzeni Co z tego kiedy ludzi jest za wiele Jednoznacznie trudno orzec Którzy to wrogowie A którzy przyjaciele Jedni wciąż się uśmiechają Inni wypytują o rzeczy mało ważne Trudno to wszystko zrozumieć Trudno w to wszystko uwierzyć naprawdę To mówię ja do Ciebie Ja do Ciebie Ja do Ciebie Kiedyś kupię nóż i powyrzynam wszystkich wkoło Kupię nóż Zostawię tylko dwoje Tylko ja i ty Ja i ty Tylko ja i ty Kiedyś kupię nóż i powyrzynam wszystkich wkoło Kupię nóż Zostawię tylko dwoje
Writer(s): Jakub Jan Kawalec, Artur Telka, Maciej Zygmunt Sosnowski, Lukasz Ceglinski Lyrics powered by www.musixmatch.com
instagramSharePathic_arrow_out