Lyrics

O-po-wiadaj Nikt nie opowiada tak, jak ty Choć bajeczki te na pamięć znam Jakże wszystko to cudownie brzmi Siądź na-prze-ciw Niech tam sobie leci, płynie czas Chcę usłyszeć wszystko jeszcze raz Słoneczko Choć tyle wprawy mam Tyle bajek znam Ale tak jak ty nie czaruje nikt Uwierz mi Tak to nikt Słoneczko Ty opamiętaj się Owszem czaruj, świeć Tylko o tym wiedz Ja ostrzegam cię Chy-ba, że chcesz spalić mnie Le-cą liście No i oczywiście jesień już Zaraz spadnie znowu biały puch No i naturalnie wiatr i mróz Cóż to dla mnie Odkąd ciebie tylko odkąd znam Łatwo sobie z zimą radę dam Słoneczko Choć tyle wprawy mam Tyle bajek znam Ale tak jak ty nie czaruje nikt Uwierz mi Tak to nikt Słoneczko Ty opamiętaj się Owszem czaruj, świeć Tylko o tym wiedz Ja ostrzegam cię Chyba, że chcesz spalić mnie
Writer(s): Zbigniew Stanislaw Wodecki, Leszek Marek Dlugosz Lyrics powered by www.musixmatch.com
instagramSharePathic_arrow_out